W III rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Raków Częstochowa podejmie Spartak Trnawę. Podopieczni Marka Papszuna zagrają pierwszy na wyjeździe, lecz tym razem mają krótszą trasę do pokonania niż w przypadku wyjazdu do Astany. Raków będzie z pewnością faworytem w nadchodzącym dwumeczu, ale przecież to wcale nie gwarantuje awansu do następnej rundy. Czy wicemistrzowie Polski uporają się ze Spartakiem? Odpowiedź na to pytanie poznamy w przyszłym tygodniu. Na razie czeka nas ciekawy dwumecz.
W słowackim zespole gra kilku piłarzy, którzy mieli bezpośrednią styczność z Ekstraklasą. W tym gronie są chociażby Miłosz Kozak, który do niedawna grał w Radomiaku Radom czy Samuel Štefánik i Martin Mikovič, którzy byli piłkarzami Termalici Bruk-Bet Nieczecza. Z kolei trener Spartaka Michal Gašparik był w przeszłości związany z Górnikiem Zabrze.
Ekstraklasa nie jest więc dla przeciwników Rakowa kompletnie nieznaną ligą. To jednak o niczym nie przesądza. Wielu ekspertów przewiduje, że Raków powinien poradzić sobie ze Spartakiem.
Jednym z argumentów, którym posługują się osoby wierzące w zwycięstwo Rakowa są problemy w defensywie u graczy Spartaka. Karol Żuradzki wskazał na brak asekuracji w zespole rywali. Raków może więc liczyć na swoje szanse z kontrataku.
Innego zdania jest portal „Weszło”, który uważa, że defensywa wcale nie jest słabością Spartaka, lecz jego piętą achillesową jest atak. Redakcja, której szefem jest Krzysztof Stanowski, powołuje się na końcowy rezultat, jaki osiągnął Spartak w poprzednim sezonie ligi słowackiej. W 32 meczach Spartak strzelił łącznie 36 goli. Świadczy to o dużej nieskuteczności wśród rywali wicemistrzów Polski.
Statystyki jednak w piłkę nożną nie grają. Mimo to osobiście uważam, że szanse zwycięstwa Rakowa są wysokie. Jednak dopiero dziś przekonamy się czy Raków jest rzecywiście lepszą drużyną. Słuchaczy Radia GOL zapraszam do uruchomienia transmisji o ogdz. 18:30. Mecz dla Państwa skomentuje na Kanale 1 Jan Micygiewicz.
Bartłomiej Gliwa