FC Augsburg ogłosił dziś przedłużenie kontraktu z Rafałem Gikiewiczem. Po swoim debiutanckim sezonie w ekipie z Bawarii Polak ma pozostać w klubie do 2023.
W ostatnich tygodniach przyszłość Rafała Gikiewicza wydawała się niepewna, jednak od dziś wiadomo co „Giki” będzie robił w kolejnych latach. Teraz pozostanie Polaka w drużynie z WWK Arena jest już pewne – klub podpisał z golkiperem umowę do 2023 roku, z opcją przedłużenia o rok.
Augsburg miał w tym roku powody do zadowolenia z występów Polaka, który w Bundeslidze wystąpił w sezonie 2020/2021 34 razy. W tych spotkaniach zachował czyste konto siedmiokrotnie i wpuścił 54 bramki, znacznie pomagając klubowi w spokojnym utrzymaniu i zajęciu 13. miejsca w ligowej tabeli z dorobkiem 36 punktów. Zaliczył najwięcej interwencji spośród Bundesligowych golkiperów – 129 razy zatrzymywał piłkę przed wpadnięciem do bramki.
-Czuję się w Augsburgu jak w domu razem z rodziną i w klubie, także FCA cały czas był dla mnie pierwszym wyborem. Nie mogę się doczekać dalszej przyszłości w Augsburgu, jako że moim wielkim marzeniem jest granie przed fantastycznymi kibicami na pełnej WWK Arenie – mówił Gikiewicz o swojej karierze w ekipie z Bawarii.
Przedłużenie umowy skomentował Stefan Reuter, dyrektor sportowy Augsburga. – Cieszymy się, że dzięki przedłużeniu kontraktu Rafała możemy zapewnić stabilność na pozycji bramkarza przez kolejne lata. W minionym sezonie Rafał był mocny wsparciem dla drużyny. Ma wielkie ambicje i wciąż wiele celów, które chce osiągnąć z FCA – rzekł Niemiec.
We are thrilled to announce Rafał Gikiewicz has signed an extension through 2023 with an additional one year option! ???????????? pic.twitter.com/dJDwBXlEXC
— FC Augsburg (@FCA_World) July 13, 2021
Gikiewicz gra w Niemczech od 2014, kiedy ze Śląska Wrocław przeniósł się do Eintrachtu Brunszwik. Dwa lata później przeniósł się do Freiburga, a następnie dołączył do Unionu Berlin. Z ekipą ze stolicy awansował do 1. Bundesligi i utrzymał się w niej, zachowując czyste konto 8 razy w 33 meczach. W lecie 2020 zamienił Union na Augsburg, w którym zaliczył jeden z najlepszych sezonów w karierze.
Autor: Adam Wojtowicz
