Florentino Perez obiecał piłkarzom, że w przypadku zdobycia mistrzostwa kraju lub Ligi Mistrzów dostaną premię w wysokości około 30 milionów euro. Jednak jak donosi „ABC Deportes” piłkarze Królewskich mają zamiar z niej zrezygnować. Wszystko po to, by pomóc finansowo klubowi.
Koronawirus dała się we znaki całemu futbolowemu światu. W wyniku pandemii wpływy do klubowych budżetów znacząco zmalały, a prezesi, walczą o to, by utrzymać płynność finansową. Brak kibiców na trybunach wiąże się z ogromnymi stratami każdego tygodnia. Dodatkowo Real Madryt jest w trakcie przebudowy Santiago Bernabeu. Cała inwestycja ma pochłonąć ponad 500 mln euro! Nic więc dziwnego, że jednym z głównych zadań Florentino Pereza na nową kadencję jest zapewnienie Los Blancos stabilności budżetowej. Piłkarze Zinedine’a Zidana chcą się do tego przyczynić.
Prezes Królewskich obiecał zawodnikom prawie 30 milionów euro bonusu za zdobycie trofeum w tym sezonie. Na obecną chwilę Real Madryt jest poważnym kandydatem do wygrania zarówno LaLiga, jak i Ligi Mistrzów. W lidze drużyna Zizou traci zaledwie jeden punkt do Atletico Madryt, które znajduje się ostatnio w słabej formie. Z kolei w Europie, Los Blancos są już w półfinale i według bukmacherów mają większe szanse od Chelsea, by dostać się do finału.
Jak informuje „ABC Deportes” piłkarze po wspólnej naradzie zdecydowali się zrezygnować z ewentualnej premii. W ten sposób chcą odciążyć budżet i pomóc klubowi przetrwać trudne czasy pandemii. Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie zawodnicy Królewskich zachowali się podobnie i zrzekli się z bonusu za mistrzostwo Hiszpanii.
Autor: Artur Wahlgren
