Przyszedł czas na kolejkę 16. Fortuny 1. Ligi, a wraz z nią nadszedł również mecz Odry Opole z ŁKS-em Łódź.
Odra Opole zmaga się z kryzysem, który zdecydowanie nie jest wskazany w tym momencie sezonu. W ostatnich pięciu spotkaniach Odra odnotowała trzy porażki, remis (choć w tym meczu z GKS-em Tychy od pierwszych minut prowadziła, więc remis ten można potraktować jako swego rodzaju porażkę), a także jedno jedyne zwycięstwo ze Skrą Częstochowa. Dziewiąte miejsce i 21. punktów jest dorobkiem średnim, zapewne niezadowalającym ani zawodników, ani tym bardziej kibiców. Opolanie muszą zatem dać z siebie wszystko i z tego meczu wyciągnąć komplet oczek, by z większym spokojem patrzeć w przyszłość.
ŁKS z kolei w tej kampanii mocno się miota i nie może znaleźć odpowiedniej formy. Ostatni remis z 17. w tabeli Górnikiem Polkowice wołał o pomstę do nieba. Jeszcze w pierwszej połowie padł strzał, który zapewnił Ełkaesiarzom prowadzenie, jednakże jak się okazało, radość nie trwała długo. Finalnie Górnik wyrównał wynik, dodatkowo grając w dziesiątkę, gdyż kilka minut wcześniej drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, wyłapał Bruno Żołądź. Jest to zatem jeden z tych meczów, które pokazują zespół w niezbyt kolorowym świetle, a ponadto powodują utratę bardzo ważnych punktów w kontekście walki chociażby o play-offy. Warto też zauważyć, że w poprzednim sezonie dwukrotnie górą był właśnie ŁKS, pytanie brzmi, czy taki właśnie ŁKS zagra w dzisiejszym meczu?
Pojedynek ten rozpocznie się już o godzinie 18:30. Sędzią głównym będzie Piotr Urban.
Autor: Liwia Waszkowiak
