CONMEBOL doszedł do porozumienia z FIFĄ, Hiszpańską Federacją Piłkarską, Realem Madryt oraz hiszpańskim rządem. Finał największego turnieju w Ameryce Południowej zostanie rozegrany w Madrycie.
Rewanżowy mecz pomiędzy Boca Juniors a River Plate zostanie rozegrany 9 grudnia o 20:30 na Santiago Bernabeu. Główną przyczyną rozegrania finału w Europie jest atak kibiców River Plate na autokar, który wiózł zawodników Boca na mecz. W wyniku tego incydentu dwójka piłkarzy Boca Juniors trafiła z ciężkimi ranami do szpitala.
Oficjalne rozmowy w tej sprawie rozpoczęły się w środę. Prezes CONMEBOL – Alejandro Domínguez zgłosił się do prezesa Hiszpańskiej Federacji Luisa Rubialesa, który już wcześniej wyszedł z inicjatywą rozegrania finałowego meczu Copa Libertadores w Hiszpanii. Swoją propozycję przedstawił prezesowi FIFA – Gianniemu Infantino. Zarząd Realu Madryt również nie miał nic przeciwko, aby finał odbył się na Santiago Bernabeu. Florentino Pérez od razu zaznaczył, że stadion tego dnia jest do dyspozycji (Real Madryt rozgrywa wtedy wyjazdowy mecz z Huescą). Wszystkie strony były już dogadane i pozostało tylko czekać na zgodę ze strony hiszpańskiego rządu, który ostatecznie zgodził się na rozegranie meczu w Madrycie.
Mecz Boca Juniors z River Plate będzie dziesiątym międzynarodowym finałem rozegranym na Santiago Bernabeu. Wcześniej odbył się tam między innymi finał Mistrzostw Świata w 1982 roku, finału Mistrzostw Europy w 1964 roku czy finały Pucharu Europy w latach 1957, 1969, 1980 i 2010.
Warto podkreślić, że klub oraz Federacja Hiszpańska nie dostaną żadnych pieniędzy z tytułu rozegrania finału Copa Libertadores w Madrycie. Finaliści tego turnieju stawią się w stolicy Hiszpanii w poniedziałek w przyszłym tygodniu. Boca Juniors będą się przygotowywać do meczu w ośrodku treningowym Reprezentacji Hiszpanii – Laz Rozas, natomiast River Plate w Valdebebas, ośrodku treningowym piłkarzy Realu Madryt.