W dzisiejszym starciu czeka nas prawdziwa bitwa na noże. Zwycięzca powalczy o ekstraklasę, tę bezpośrednią lub przez baraże. Kto w rywalizacji lepszy się okaże? Zapraszamy, na dzisiejsze wojaże.
Spotkanie Odra – GKS Tychy można określić jako jeden z kluczowych w tym sezonie. Z perspektywy gospodarczy, wygrana prawdopodobnie pozwoli wskoczyć na miejsce barażowe i zapewni awans bezpośredni Termalice i Radomiakowi. Gdy zwycięży GKS, realnie przybliży się do drugiego miejsca i w ostatniej kolejce powalczy o awans z Termalicą.
Odra rok temu była bliska baraży, a w tej edycji rozgrywek widać poprawę gry. Spotkanie z Termalicą nie było idealne, jednak cel został zrealizowany. Czy podołają w starciu z takim ciężarem wynikowym? Ciężko to określić, jednak sam bilans z Tychami mają słaby, bo ostatni raz dzisiejszego rywala pokonali w 2018 roku.
W ostatnich pięciu spotkaniach gospodarze wygrali trzy razy, w tym z zespołami blisko lub wyżej w tabeli. Sam bilans na własnym obiekcie jest imponujący, bo notują serię pięciu zwycięstw z rzędu.
GKS Tychy walczy o bezpośredni awans do najwyższej polskiej ligi. Piłkarze Artura Derbina grają dobry sezon, który już na pewno zakończy się dużym sukcesem. Blisko jest do perfekcji, jednak zawieszenie Łukasza Grzeszczyka bardzo zaboli w szeregach zawodników z Tych.
W ostatnich spotkaniach GKS imponuje formą, bo na 15 punktów do zyskania, zdobyli 12. Na wyjeździe jest równie dobrze, bo są to cztery zwycięstwa z rzędu.
Początek spotkania o 12:40.
Autor: Filip Tyczyński