Ciągle nie wiadomo barwy, którego klubu w następnym sezonie będzie reprezentował Raphael Varane. Jego kontrakt z Realem Madryt wygasa w czerwcu 2022 roku, a zainteresowanie Francuzem wyraża coraz więcej europejskich potęg.
Raphael Varane może zostać jednym z głośniejszych transferów letniego okienka transferowego. Francuz ma podpisany kontrakt z Królewskimi do czerwca 2022 roku. W Madrycie toczą się trudne negocjacje o przedłużenie umowy mistrza świata. Jeżeli ten nie zdecyduje się na ten krok, Real Madryt będzie zmuszony sprzedać 28-latka, by nie stracić swojego piłkarza za rok za darmo. Optymizmu nie dodają też wypowiedzi prezesa Los Blancos.
– Varane? Cieszę się z naszego zespołu … jeśli gracze nie chcą zostać w Madrycie, mogą odejść – mówił w rozmowie z El Larguero Florentino Perez.
Obrońca na konferencji prasowej miał możliwość rozwiania spekulacji, jednak tylko je podsycił.
– Moja przyszłość jest jasna. Skupiam się na końcówce sezonu. Musimy skupić się na meczach, które mamy przed sobą – tłumaczył Raphael Varane.
Pozyskaniem Francuza zainteresowanych jest kilka najlepszych klubów w Europie. Według Fabrizio Romano następnym krokiem w karierze 28-latka może być Premier League. Informacje te potwierdzają angielskie media, wymieniając m.in. Manchester United i Chelsea. O krok dalej poszedł Christian Falk z „Bilda”, który donosi, że mistrz świata jest jednym z głównych celów transferowych Thomasa Tuchela.
Bardzo możliwe, że w Madrycie pogodzili się już ze stratą Varane’a, a Davida Alaba został sprowadzony, by stać się następcą Francuza
Autor: Artur Wahlgren