W niedzielne popołudnie w ramach 33. kolejki Bundesligi zostanie rozegrane spotkanie Eintracht Frankfurt – Borussia Moenchengladbach, a więc dwunastej z jedenastą siłą obecnych rozgrywek. Obie drużyny z pewnością celują w zdecydowanie wyższe lokaty, jednak w tym sezonie nic więcej poza bytem w środku stawki im „nie grozi”.
18 maja w Sewilli
Drużyna Eintrachtu w czwartek zapewniła sobie udział w wielkim finale Ligi Europy. Tydzień wcześniej niemiecka drużyna wywiozła z ciężkiego terenu świetny wynik, wygrywając w Londynie 2:1. W rewanżu zadanie ułatwił im Aaron Cresswell, który za nieprzepisowe przerwanie akcji na własnej połowie już w 17. minucie został ukarany czerwoną kartką. Gospodarze postanowili wykorzystać przewagę liczebną i kilka minut później wbili gola Anglikom. Przez pozostałą część meczu spokojnie dystansowali rywali. Ich przeciwnikiem w finale będą Rangers FC, którzy wyeliminowali inną niemiecką ekipę – RB Lipsk.
Ligowa mizeria
W lidze Orłom tak dobrze się nie wiedzie. Podopieczni Olivera Glasnera nie wygrali od 6 meczów, remisując i przegrywając po 3 razy. Ostatnią nadzieją na europejskie puchary w kolejnym sezonie jest zatem zwycięstwo w Lidze Europy. -Martin Hinteregger ma poważny problem mięśniowy i będzie niedostępny na resztę sezonu – mówił Glasner. –Djibril (Sow) złamał nos, Rafael (Borre) i Jens Petter (Hauge) są przeciążeni.(…) Nie wiem jeszcze, kto będzie dostępny na pozostałe mecze, ale nie będę podejmował więcej ryzyka – kontynuował . Wątpliwe są też występy Erika Durma i Jespera Lindstroema. Można zatem spodziewać się zmian w składzie Eintrachtu.
Zawód
Tak można określić sezon 2021/22 w wykonaniu Borussii Moenchangladbach. Zdarzały się wyskoki jak wygrana 5:0 z Bayernem w Pucharze Niemiec, ale później przyszła porażka 0:3 w tych samych rozgrywkach z drugoligowym Hannoverem. Co ciekawe, Bawarczycy nie zdołali pokonać w tym sezonie Borussii w żadnej z trzech potyczek.
„Źrebaki” dowodzone przez Adiego Huettera jadą na pojedynek z jego byłym pracodawcą po tym, jak w poniedziałek pokonały Lipsk 3:1 i znacząco pokrzyżowały mu plany związane z Ligą Mistrzów. Gole strzelali Embolo i dwa Hofmann. Czerwoną kartkę zobaczył Nico Elvedi, który teraz będzie pauzował, podobnie jak Kouadio Kone. Szkoleniowiec nie będzie mógł również skorzystać z kontuzjowanego Laszlo Benesa i Marcusa Thurama. Nie wiadomo, czy zagra Matthias Ginter, wokół którego dopiero co zakończyło się zamieszanie związane ze zmianą barw klubowych po tym, jak doszedł do porozumienia z Freiburgiem.
Przewidywane składy:
Eintracht: Trapp – Tuta, Hasebe, Ndicka – Toure, Sow, Jakic, Kostic – Hauge, Lammers – Paciencia
Borussia: Sommer – Beyer, Friedrich, Bensebaini – Lainer, Kramer, Neuhaus, Netz – Hofmann, Stindl – Embolo
Czy chcący jak najwyżej zakończyć sezon goście pokonają oszczędzający siły Eintracht na jego stadionie? Początek spotkania o 15:30.
Braian Wilma