Przed nami iście obfita niedziela, jeżeli chodzi o Ekstraklasę. Rozegrane zostaną aż 4 spotkania. Zapraszamy na ich zapowiedź.
Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok
Dzisiejsze zmagania na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, rozpoczniemy spotkaniem Śląska z Jagiellonią. Obie drużyny w ostatnim czasie radzą sobie bardzo dobrze. „Wojskowi” wygrali trzy mecze z rzędu, natomiast „Jaga” odniosła serię czterech zwycięstw z rzędu. Z pewnością, obie ekipy mają w planach podtrzymać tą passę, jednak tylko jedna z nich będzie mogła to zrobić. We Wrocławiu wszyscy liczą na Erika Exposito, który bez swojego pomocnika, Nahela, musi się dziś starać ukąsić Jagiellonię i pomóc swojemu zespołowi wygrać to bardzo ważne spotkanie. Jeżeli chodzi o drużynę Jagiellonii, to tam gwiazdami zespołu na ten moment są; Nene i Bartłomiej Wdowik. Obaj mają na swoim koncie 2 bramki i jedną asystę. Dzisiaj to właśnie Ci piłkarze, mogą mieć kluczowy wpływ na wynik spotkania. Obaj trenerzy na konferencjach przedmeczowych podkreślali, że skupiają się tylko i wyłącznie na sprawach swojej drużyny, że chcą poprawiać błędy, aby być jak najwyżej w tabeli. Ciężko wskazać faworyta w tym meczu, ale jedno jest pewne, zapowiada nam się bardzo ciekawe spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 12:30 na Tarczyński Arena we Wrocławiu, a sędzią tego pojedynku będzie pan Paweł Malec.
Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin
Drugim dzisiejszym spotkaniem, będzie starcie Zagłębia Lubin, z Pogonią Szczecin. „Miedziowi” po dobrym starcie sezonu, trochę przygaśli i teraz grają w kratkę. W ostatnim spotkaniu ulegli Koronie Kielce 0:2. Natomiast ligowa sytuacja Pogoni jest dużo gorsza. Ostatni punkty do ligowej tabeli, zdobyli 30 lipca, pokonując Widzew Łódź 2:1. Warto dodać, że to była 2. kolejka, co tym bardziej pokazuje, w jakiej sytuacji znajdują się „Portowcy”. Może się wydawać, że dni Jensa Gustafssona w Szczecinie, są policzone i jeżeli Pogoń nie przełamie się w spotkaniu z Zagłębiem i nie wygra, to faktycznie zarząd klubu z województwa zachodnio-pomorskiego, straci cierpliwość, i trener ze Szwecji opuści ten klub. Wracają do gospodarzy dzisiejszego spotkania, trzeba wspomnieć o tym, w jakiej formie znajduje się Kacper Chodyna. Skrzydłowy ten ma na swoim koncie do tej pory 2 bramki, oraz jedną asystę. Można powiedzieć, że kreuje grę swojego zespołu. Jeżeli chodzi o wyróżniające się postacie w Pogoni, to trzeba tu wskazać Efthymios Koulouris, który jest bardzo skuteczny i strzela bramki, mimo to, często okazuje się, że jego bramki nie wystarczają i Pogoń tak czy inaczej, przegrywa. Mecz Zagłębie – Pogoń rozpocznie się o godzinie 15:00 na stadionie Zagłębia, a sędzią tego spotkania będzie pan Marcin Szczerbowicz.
Legia Warszawa – Widzew Łódź
Kolejnym dzisiejszym spotkaniem, będzie hit kolejki, prawdziwy klasyk, czyli starcie warszawskiej Legii, z łódzkim Widzewem. Pojedynek dwóch polskich, klubowych legend. Gospodarzem tego spotkania, jest Legia, która w ostatnim czasie przeżywa bardzo pozytywne wydarzenia, bowiem w czwartek pokonali po rzutach karnym Midtjylland, dzięki czemu awansowali do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. W losowaniu trafili na zespoły; Aston Villi, AZ Alkmaar, oraz Zrinjski. Grupa ciężka, jednak z pewnością „Legioniści zrobią wszystko, aby z tej grupy wyjść. Podejmują dziś Widzew, który także znajduje się w ciężkiej sytuacji. W tym sezonie wygrał tylko dwa spotkania, oba z beniaminkami; z Puszczą 3:2 i z ŁKS-em 1:0. W Legii znów błyszczy Tomas Pekhart, który z dorobkiem 4 bramek współdzieli fotel lidera z Erikiem Exposito i Kajetanem Szmytem, jeśli chodzi o klasyfikację strzelców. Dziś z pewnością nie ma nic przeciwko, aby ten wynik poprawić, dzięki czemu być samodzielnym liderem. W Widzewie ze wszystkich sił starają się Pawłowski i Sanchez, jednak to nie wystarcza, by wygrywać mecze regularnie. Polski klasyk, czyli starcie Legii z Widzewem rozpocznie się o godzinie 17:30 na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie, a ten mecz poprowadzi pan Tomasz Musiał.
Raków Częstochowa – Puszcza Niepołomice
Niedzielę z Ekstraklasą zakończymy w Częstochowie, gdzie tamtejszy Raków, zagra z Puszczą. Podopieczni Dawida Szwargi podobnie jak zawodnicy trenera Kosty Runjaicia, cieszą się z awansu do europejskich pucharów, z tym że zagrają oni w Lidze Europy, a konkretnie z; Atalantą, Sportingiem, oraz z Sturmem Graz. To także jest ciężka grupa, jednak piłkarze Rakowa postarają się o co najmniej 3. miejsce dające 1/16 finału LKE. Jeśli chodzi o Puszczę, to spisują się oni lepiej, jak się tego spodziewano. 7 punktów po 6 meczach to najlepszy wynik wśród beniaminków. Oczywiście faworytem tego meczu są Mistrzowie Polski, jednak Puszcza będzie chciała sprawić niespodziankę piłkarzom spod Jasnej Góry. Największym problemem beniaminka, jest nieobecność Kevina Komara, który kilka dni temu został poważnie pobity, prawdopodobnie wróci dopiero na wiosnę. Policja nie ustaliła jeszcze, kto to zrobił, jednak wiadomo, że jest to olbrzymi osłabienie dla beniaminka. Jak Puszcza sobie poradzie bez podstawowego bramkarza? O tym dowiemy się po spotkaniu, które rozpocznie się o godzinie 20:00 na Stadionie Miejskim w Częstochowie, a sędzią tego starcia będzie pan Krzysztof Jakubik.
Robert Sychowski