Napoli – Lazio [zapowiedź]

Na zakończenie starć w 14. kolejce Serie A czeka nas prawdziwy hit. Osłabione Napoli podejmie Lazio, które w tym sezonie potrafi sprawiać niespodzianki. Na to spotkanie zapraszamy do kanału drugiego naszego radia od godziny 20:45 (komentuje Wojciech Anyszek).

Napoli tydzień temu po raz pierwszy w tym sezonie poległo i straciło całą przewagę wypracowaną na początku rozgrywek (wciąż są jednak na szczycie tabeli, ponieważ dzisiaj Milan przegrał swój mecz). Zeszłotygodniowe spotkanie z Interem Neapolitańczycy okupili także kontuzją jednego z najbardziej kluczowych graczy – Victora Osimhena. Brak Nigeryjczyka dało się odczuć już we środę – drużyna Spallettiego przegrała ze Spartakiem Moskwa i mocno utrudniała sobie rywalizację w Lidze Europy. Mimo tego osłabienia za Napoli przemawia świetna forma drużyny w meczach z Lazio. W czterech ostatnich spotkaniach u siebie Neapolitańczycy strzelali co najmniej dwa gole, a w ogólnym rozrachunku wygrali dziewięć z ostatnich dwunastu meczów z rywalem ze stolicy. Co więcej, drużyna Spallettiego jest niepokonana na Estadio Diego Armando Maradona od stycznia, kiedy przegrała ze Spezią.    

Lazio od początku tego sezonu prezentuje bardzo nierówną formę w Serie A. Drużyna Sarriego potrafi wygrać w derbach z Romą, a już tydzień później przegrać z Bologną aż 0:3; po pokonaniu Interu przydarzyła im się zaś dotkliwa porażka z Hellasem 1:4. Takie występy dają im obecnie szóste miejsce w tabeli. W obliczu wczorajszego zwycięstwa Atalanty do miejsca czwartego brakuje Lazio już sześciu oczek. Obie drużyny bardzo potrzebują więc dzisiaj trzech punktów. Napoli – aby odzyskać przewagę nad Milanem, Lazio – by gonić top 4. Największym atutem Biancocelestich jest Ciro Immobile, który ma 10 goli i w tabeli strzelców jest na drugim miejscu. Napastnik Lazio nie ma także problemu ze zdobywaniem bramek przeciwko Napoli – trafił do siatki przynajmniej raz w ostatnich sześciu meczach z tym rywalem. Tylko jeden Włoch miał dłuższą serię bramek przeciwko jednej drużynie (jest nim Christian Vieri, który zdobywał gola w siedmiu meczach z rzędu przeciwko Perugii).

 

Julian Cieślak-Sokołowski

 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze