Rozgrywki Ligi Mistrzów w pełni, czeka nas dzisiaj już trzecia runda fazy grupowej, co oznacza, że każdy zespół grający w europejskiej elicie pozna dziś lub jutro grę wszystkich przeciwników. W takiej sytuacji jest oczywiście także Real Madryt, który na wyjeździe podejmie portugalską Bragę.
Braga – portugalska maszyna?
Dzisiejsi rywale Realu z pewnością będą starali się stawić opór utytułowanym przeciwnikom. Mają do tego warunki, gdyż są w ponadprzeciętnej formie. Co ciekawe, drużyna Artura Jorge lepiej sobie radzi na wyjazdach niż w domu. Może więc lepszą opcją dla Bragi byłoby rozgrywanie tego meczu na Santiago Bernabeu? Jedno jest pewne – w dobrej formie jest cały skład, ale przede wszystkim napastnik – Simon Banza. Atakujący z Demokratycznej Republiki Konga w tym sezonie portugalskiej ekstraklasy strzelił już sześć bramek oraz zanotował jedną asystę. Do lidera klasyfikacji brakuje mu tylko jednej bramki.
Real w gazie, ale z zadyszką
Zespół Królewskich po dwóch meczach ma co prawda zgromadzone 6 punktów, jednak zdecydowanie nie były to zwycięstwa odniesione ze spokojem i dużym zapasem bramek. Zarówno w spotkaniu z Unionem jak i Napoli drużyna Carlo Ancelottiego wygrała tylko jedną bramką, a w starciu z Niemcami był to gol strzelony w samej końcówce meczu. W lidze również Królewscy czasami się potykają. Taka sytuacja miała miejsce w minioną sobotę, kiedy to Madritistas zremisowali 1:1 z Sevillą. Oczywiście Real wciąż jest liderem rozgrywek z dość dużym zapasem punktowym, jednak już za cztery dni na zespół Ancelottiego czekać będzie Barcelona, która w El Clasico zawsze sprawia Blancos kłopoty.
Początek spotkania o 21:00, relacja radiowa w kanale 2. Radio GOL. Zapraszamy!
Autor: Mateusz Dukat