Od kilku miesięcy toczą się spekulacje na temat możliwego powrotu Lionela Messiego do FC Barcelony. Według mediów transfer Argentyńczyka do rodzimego klubu jest już tylko formalnością. Barcelona musi jednak spełnić dwa warunki, które narzuciły władze La Liga. W przeciwnym wypadku zakontraktowanie Messiego nie będzie możliwe.
Powrót Messiego staje się być coraz bardziej prawdopodobny. Kontrakt piłkarza z PSG wygasa 30 czerwca 2023 r., a media donoszą, że mistrz świata nie zamierza przedłużać umowy. „L’Équipe” jest przekonane, że Argentyńczyk w następnym sezonie nie będzie grać dla drużyny mistrza Francji. – Lionel Messi niemalże na pewno nie będzie w przyszłym sezonie zawodnikiem PSG – pisze francuska gazeta.
Wiele wskazuje na to, że Messi podczas najbliższego okienka transferowego pozostanie wolnym zawodnikiem. Barcelona próbuje pozyskać utytułowanego zawodnika, który spędził w tym klubie ponad dwadzieścia lat swojej kariery. Powrót Messiego mógłby przynieść katalońskiej ekipie korzyści ekonomiczne. „Mundo Deportivo” ocenia, że w przypadku transferu Argentyńczyka do „Blaugrany” dochód klubu wzrósłby o 25%.
Wymogi La Liga są jednak surowe. Jak donosi Gerard Romero, Barcelona musi pozbyć się latem dwóch zawodnikiem, a ponadto trzeba będzie obniżyć zarobki pozostałych graczy „Blaugrany”. Tylko pod tymi dwiema warunkami władze ligi hiszpańskiej mogłyby zgodzić się na transfer Messiego.
Oficjalnie mistrz świata nie zawarł jeszcze żadnej umowy ze swoim rodzimym klubem. „Sport” podaje jednak, że Messi już jest dogadany z „Barcą” i ma niebawem podpisać dwuletni kontrakt, z możliwością wypowiedzenia umowy po upływie roku. Jeszcze do niedawna media przekazywały, że Argentyńczyk miałby w stolicy Katalonii zarabiać tyle samo co Robert Lewandowski. Tymczasem „Munto Deportivo” donosi, iż wynagrodzenie Messiego ma być o 1€ wyższe. Ta kwota miałaby być jednak symboliczna.