Już dzisiaj o godzinie 20:45 reprezentacja Włoch rozegra swój naważniejszy mecz w Eliminacjach do Mistrzostwa Świata w Katarze. Przeciwnikami Squadra Azzurra będzie Irlandia Północna. Emocji na pewno nie zabraknie!
Włosi od losowania byli stawiani jako murowani faworyci grupy C. Nikt w Italii nie spodziewał się, że przed ostatnią kolejką podopieczni Manciniego nie będą pewni wyjazdu na Mundial. Jak nauczyły nas wydarzenia z wczoraj (przypomnijmy, że Portugalia przegrała z Serbią i zagra w barażach), wszystkiego możemy się spodziewać. Włosi w piątek mieli wielką szansę, żeby zapewnić sobie pierwsze miejsce, ale tylko zremisowali ze Szwajcarią. Świetną okazję na zapewnienie awansu miał Jorginho, ale z jedenastego metra skierował piłkę nad poprzeczką. Dzisiaj – aby nie musieć przejmować się meczem Szwajcarów – podopieczni Manciniego muszą pewnie pokonać Irlandczyków.
Reprezentacja Irlandii Północnej od samego początku była na straconej pozycji. Podopieczni Iana Baraclougha są na znacznie niższym poziomie niż Włosi i Szwajcarzy. Z Włochami Irlandczycy przegrali w pierwszym meczu 0:2, natomiast ze Szwajcarią przegrali 0:2, ale udało im się także zremisować z Helwetami 0:0. Czy to oznacza, że nie mają z drużyną Manciniego żadnych szans? Nie do końca. Reprezentanci Irlandii dobrze radzą sobie na własnym stadionie. Ostatnią porażkę w meczu o stawkę ponieśli tam ponad rok temu. Bardzo prawdopodobne jest jednak, że zmotywowani Włosi, którzy muszą dzisiaj wygrać, zdominują gospodarzy spotkania. Irlandczycy przecież już o nic nie walczą, ale na pewno będą chcieli na zakończenie tych eliminacji pokazać się przed swoją publicznością z dobrej strony.
Julian Cieślak-Sokołowski
