Południe Francji gościć będzie wyjątkową rywalizację. Na boisko wicelidera przyjeżdża absolutny buldożer ostatnich tygodni czyli Brestois. Zapraszamy na zapowiedź tego starcia.
Choć z perspektywy laika spotkanie nie budzi zapewne większych emocji, to tabela może zapewnić ciekawy pojedynek. Jak rozpędzony Brest poradzi sobie na gorącym terenie w Marsylii?
Marsylia dzięki zwycięstwu w środku tygodnia awansowała na drugie miejsce w lidze. Zawodnicy z południa kraju pokonali FC Nantes 1:0 i jako jedyni wygrali spośród zespołów z czołówki tabeli. Dzisiejszy mecz rozegrają w roli gospodarza, a w niej nie zwykli odnosić porażek, bo jest to zaledwie jedna na rozegrane osiem spotkań. W dodatku, Marsylia wygrała każdy z ostatnich pięciu meczów z Brestem w Ligue 1 i jest to ich najdłuższa seria zwycięstw przeciwko rywalowi w obecnej najwyższej klasie rozgrywkowej. Ponadto, Marsylia straciła tylko 12 goli w Ligue 1 sezonu 2021/22, co jest ich najlepszym wynikiem po 15 meczach od sezonu 1998/99 (również 12), kiedy to zakończyła rozgrywki na drugim miejscu. Najbardziej zmotywowanym zawodnikiem na te starcie powinien być Dimitri Payet, który w przypadku gdy będzie zaangażowany w gola dla swojej drużyny, zarejestruje swój 200-setny udział przy bramce. Pomocnik Marsylii ma obecnie 199 (93 gole, 106 asyst), o 36 więcej niż jakikolwiek inny gracz od czasu debiutu w grudniu 2005 roku.
Brest notuje swój historyczny sezon. Zawodnicy Der Zakariana zajmują 11 miejsce w tabeli, jednak notują serię pięciu zwycięstw z rzędu, co w historii ich gry w Ligue 1 nigdy nie miało miejsca. Wśród tych spotkań były dwa wyjazdowe które Brest wygrało stosunkiem 2-1, jest to dla nich tyle samo zwycięstw w roli gościa co w 23 poprzednich meczach. Les Ty Zefs są także jedynym zespołem, który strzelił gola w każdym meczu Ligue 1 w tym sezonie. W Top 5 lig europejskich tylko Bayern Monachium, Liverpool, Inter i AC Milan osiągnęły ten wyczyn, ale wszystkie rozegrały mniej meczów niż SB29 (16). Jednym z głównych architektów tego sukcesu jest Romain Faivre. Pomocnik wystąpił w 11 meczach Ligue 1 w tym sezonie i zanotował 6 goli oraz 5 asyst, co jest wyrównaniem jego wyniku z poprzedniego sezonu w 36 występach. Zawodnik z Brześcia strzelił cztery gole w ostatnich sześciu meczach Ligue 1, tyle samo, co w poprzednich 30.
Przed spotkaniem można spokojnie stwierdzić, że nie będzie tutaj wiać nudą. Rzeczywistość zweryfikuje zapowiedzi, lecz jakikolwiek wynik nie padnie, każdy będzie nieusatysfakcjonowany.
Początek spotkania o godzinie 17:00.
Autor: Filip Tyczyński