Trochę przerwy nieprzemyślanej ŁKS miał, ponieważ tydzień temu łodzianie pojechali do Mielca, lecz to spotkanie ze Stalą zostało odwołane. Dziś podopieczni zaczynają rundę rewanżową z wysokiego „C”, na stadion Króla przyjedzie Legia Warszawa.
Legioniści ostatnio nie są w najlepszej dyspozycji, bo w środku tego tygodnia odpadli z 1/8 Pucharu Polski, lepsza okazała się Korona Kielce. W Ekstraklasie też co chwilę Legii przydarzają się potknięcia.
Legia Warszawa wyraźnie nie leży ŁKS-owi Łódź. Pięć poprzednich spotkań między tymi zespołami zakończyło się bowiem… pięcioma zwycięstwami Wojskowych. Rycerze Wiosny w tym czasie nie triumfowali zatem ani razu. Nie padł też żaden remis.
Przyjezdni z pewnością będą chcieli ten mecz wygrać wysoko, lecz ŁKS liczy, że w końcu przyjdzie przełamanie. Zespół łodzian czeka już od kilku miesięcy na drugie zwycięstwo w sezonie.
Mecz 18. kolejki ligowej już w niedzielę, 10 grudnia (godz. 15:00), w Łodzi. Spotkanie na kanale 1 skomentuje Adam Kowalewicz.