Piłkarską sobotę w Anglii zainauguruje mecz 19-krotnego mistrza Anglii z 2-krotnym zwycięzcą brytyjskiej ekstraklasy. Mecz Liverpool – Burnley już o godzinie 13:30.
The Reds rozpoczęli tę kampanię od pewnej wygranej 3-0 z Norwich. Bramki strzelała niezawodna pierwsza linia, która uzupełniona Diogo Jotą, ostatnio odrodziła się pod wodzą Jurgena Kloppa Liverpool w poprzednim sezonie uplasował się na ostatnim stopniu podium, ale w tym ma większe aspiracje i obok Manchesterów oraz Chelsea The Reds są głównymi faworytami do wygrania Premier League.
Ich drugą przeszkodą będą piłkarze z Burnley, które w pierwszej kolejce poległy w straciu z Brighton & Hove Albion 1-2. Asystę w tamtym meczu zaliczył Jakub Moder. Sean Dyche jest jednym z najdłużej pracujących w swoim klubie szkoleniowców w angielskiej elicie. Anglik prowadzi The Clarets od blisko dekady, ale od kilku lat są oni na równi pochyłej i ich perspektywy są coraz mniej kolorowe. W ostatnim sezonie zajęli ostatnie miejsce, które dawało utrzymanie. Teraz ich zadanie będzie bardzo trudne, ale Burnley już nie raz ogrywało potentatów. Relacja z tego meczu będzie dostępna w Radio Gol 2 z komentarzem Bartłomieja Szymańskiego.
Marceli Korytek