Przed nami wielki mecz w sobotnie południe, można by rzec, że zagrają ze sobą dwie drużyny w dołku.
Gospodarze tego hitu Premier League zajmują odległą dziewiątą lokatę w lidze angielskiej z dorobkiem 28 punktów. Poprzedni mecz Liverpool przegrał z Brighton 0:3, co było wielkim rozczarowanie dla ekipy Kloopa, dużo mówi się o tym, że władze rozważają zwolnienie niemieckiego szkoleniowca, który zespół „The Reds” prowadzi od 8 lat. Dziś podopieczni Kloopa grają u siebie i to może być dla nich ważnym czynnikiem do odniesienia sukcesu, ponieważ Liverpool za dobrze na wyjazdach sobie nie radzi. W dziewięciu delegacjach mają tylko i wyłącznie osiem punktów. Co ciekawe władze gospodarzy tego meczu od kilkunastu dni interesują się zawodnikiem Chelsea, którym jest Mason Mount, Anglik ma z klubem z Londynu kontrakt podpisany do 2024 roku, klub próbuje przedłużyć umowę, ale próby kończą się fiaskiem. Mówi się, że Liverpool jest w stanie zapłacić za zawodnika „The Blues” 55 milionów funtów.
Jurgen Kloop przed tym spotkaniem:
– „Konsekwencję, w dobrym tego słowa znaczeniu. Konsekwentne dążenie do celu. Żebyśmy bronili na niesamowicie wysokim poziomie, czego często nie robimy, i później tworzyli sobie sytuacje. Czy wtedy natychmiast wygramy 20 spotkań? Pewnie nie, ale to nie jest główny problem. Wiem, że dobrym przykładem był mecz z Wolves. Końcówka znowu była nieco chaotyczna. Nie mieli zbyt wielu świetnych okazji, ale gdyby strzelili bramkę i musielibyśmy grać dogrywkę, to oczywiście nie byłbym do końca zadowolony, zwłaszcza po tak intensywnym spotkaniu. Wiele rzeczy wyglądało jednak tak jak powinno. To znaczy, że musimy bronić wszyscy razem”.
– „Graham Potter lubi grać w specyficzny sposób. To jasne i na to się przygotowujemy. Pozostałe rzeczy w piłce nożnej zawsze będą niezależne od tego, co robi przeciwnik. Nie wszystko, ale część rzeczy i to jest dla nas w obecnej sytuacji najważniejsze, ponieważ musimy zachować konsekwencję. Myślę, że każdy, kto oglądał mecz z Wolves pomyślał przez chwilę, że to w końcu wygląda chociaż trochę jak Liverpool. Mieliśmy kilka sytuacji, w których wygraliśmy i wykorzystaliśmy je, nie traciliśmy natychmiast piłki. Przeciwnicy są naprawdę dobrzy. Musimy rozwiązać nasze problemy i sprawić im problemy, a wtedy zobaczymy”.
Chelsea zajmuje miejsce tuż za Liverpoolem, dziesiątą lokatę mając na koncie 28 punktów, to tyle samo co dzisiejsi rywale. W ostatnich dniach klub z Londynu dokonał transferu, o którym mówiła się od miesiąca, do zespołu Chelsea dołącza Mykhaylo Mudryk. Ukrainiec ostatnio grał w Szachtarze Donieck, w którym rozegrał 29 spotkań, strzelając w nich dziewięć bramek. To bardzo uzdolniony 22-letni skrzydłowy, zobaczymy czy będzie miał okazję dziś zadebiutować. „The Blues” tak samo, jak rywale są w dołku, ostatni mecz wygrali 1:0 Crystal Palace, wcześniej notując dwie porażki z Manchesterem City oraz Fulham.
Graham Potter przed tym spotkaniem:
– „Skupiam się na pokonaniu Liverpoolu. Nie martwię się tym, co będzie za pięć miesięcy. Musimy cały czas się poprawiać. Przeżyliśmy bardzo trudny okres, ale nadal trzymamy się razem, jako drużyna i jako klub. To bardzo pokrzepiające”.
– „Nieważne kim jesteś, a mowa przecież o jednej z najlepszych drużyn w historii Premier League z czołowym menadżerem u sterów, jeśli zawodnicy są kontuzjowani, to pojawiają się problemy. Bardzo zadziwia mnie fakt, że wiele osób mówi o tym, że angielska liga jest najlepsza na świecie, a potem słyszę prośbę o reakcję na to, że ktoś zmaga się z kłopotami. Tak to właśnie wygląda. Jurgen to wspaniały człowiek i trener. Poradzą sobie z trudnościami i wtedy ponownie zobaczmy ich dużą jakość”.
– „Tak, to duże wyzwanie. Możemy mówić wiele o kulturze pracy i otaczającym środowisku, ale w głównej mierze chodzi o ludzi i stworzenie zwartej grupy, drużyny. To od początku jest moje największe wyzwanie i jednocześnie cel. Gdy wracam myślami, miałem różne zadania już tutaj, ale jedno, które ciągle trwa to odpowiednia integracja wszystkich i stworzenie wspólnoty. Czeka nas wiele emocjonujących momentów, więc musimy być gotowi”.
Spotkanie zacznie się już o 13:30, arbitrem spotkanie będzie Michael Olivier.
Ten mecz będzie komentowane na naszej antenie, na kanale 1, które skomentuje Mateusz Menkina.
Marcel Kowalczuk