Lisy o krok od sukcesu [Zapowiedz meczu Leicester – Newcastle]

Podopiecznych Brendana Rodgersa od jednego z najlepszych sezonów w historii klubu dzieli zaledwie kilka meczów. Spotkanie z Newcastle to ostatnie spotkanie z teoretycznie słabszym rywalem, dlatego na tym etapie nie ma mowy o utracie choćby jednego punktu. Lisy do zwycięstwa może po raz kolejny poprowadzić Kelechi Iheanacho, który znajduje się ostatnio w życiowej formie.

Trudno wyobrazić sobie coś, co mogłoby przebić zwycięstwo Premier League z sezonu 2015/2016 przez Leicester. Jednak jeżeli Brendanowi Rodgersowi udałoby się utrzymać trzecie miejsce w lidze, które zapewni jego drużynie awans do Ligi Mistrzów i na dodatek dorzuciłby pierwsze w historii klubu trofeum w FA Cup z pewnością wpisałby się w historię Leicester podobnie jak Claudio Ranieri. Wszystko to w sezonie, który nie był usłany różami dla Lisów. Piłkarze z King Power Stadium musieli zmagać się z kontuzjami swoich kluczowych piłkarzy m.in. Ricardo Pereiry, Caglara Soyuncu, Wilfreda Ndidiego, Timothy’ego Castagne, Jamesa Maddisona, Jamesa Justina i Harvy’ego Barnesa. Pomimo tego prezentują równy poziom na przestrzeni całych rozgrywek. W drużynie Leicester odrodził się także Kelechi Iheanacho, który w ostatnich 10 meczach zdobył aż 12 bramek. To Nigeryjczyk, a nie Jamie Vardy jest ostatnio główną siłą napędową Lisów.

Pod koniec marca wydawało się, że drużynie Steve’a Bruce’a może grozić spadek. Sroką przydarzył się jednak standardowa zwyżka formy w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Wygrane z Burnley i West Hamem oraz remisy z Tottenhamem i Liverpoolem pozwoliły zyskać Newcastle bezpieczną przewagę nad Fulham. Wprawdzie drużyna z St James’Park znajduje się na ostatnim bezpiecznym miejscu, jednak zapas dziewięciu oczek na cztery kolejki przed końcem praktycznie przesądza o utrzymaniu.

Leicester musi, Newcastle tylko może wygrać ten mecz. Lisy do końca sezonu czekają już tylko starcia z drużynami z „big 6”, dlatego potknięcie się na własnym stadionie mogłoby się okazać bardzo bolesne.

Autor: Artur Wahlgren       

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze