Już dzisiaj wieczorem przed FC Barceloną kolejny kluczowy mecz w walce o tytuł Mistrza Hiszpanii. „Blaugrana” zagra na wyjeździe z Athleticiem Bilbao, a do składy ekipy z Katalonii powróci Robert Lewandowski.
Robert Lewandowski ze względu na naciągnięcie mięśnia dwugłowego uda opuścił ostatnie dwa mecze ligowe FC Barcelony, a dzisiaj powraca do składu drużyny z Camp Nou. Pod nieobecność polskiego snajpera „Blaugrana” nie straciła dobrej formy i wygrała oba starcia. W El Classico podopieczni Xaviego pokonali Real Madryt 1-0 po samobójczym golu Edera Militao. W rozegranym tydzień temu ligowym pojedynku z Valencią również wygrali 1-0, a autorem jedynego trafienia w meczu był Raphinha.
Trener Barcelony, Xavi, na konferencji prasowej wyrażał niezwykłą radość z powrotu Lewandowskiego. – Wygrywaliśmy mecze bez niego, ale oczywiście bardzo nam go brakowało. Lepiej atakujemy, gdy on jest na boisku. Wysoko pressuje, a gdy robi to przeciwnik, jest bardzo dobrą opcją do podania i utrzymania piłki. Rzadko notuje straty, jest wyśmienitym zawodnikiem w ataku, obronie, przy stałych fragmentach. To dla nas kluczowy gracz. Z powrotem jest z nami i będzie bardzo ważny, szczególnie że mamy zaraz kluczowe mecze, a Athletic będzie wysoko pressował – komentował Hiszpan.
Athletic Bilbao prezentuje ostatnio mało stabilną formę, jednak wiadomo, że na własnym stadionie jak zwykle będzie niezwykle groźny. Ekipa Ernesto Valverde zajmuje obecnie 9. pozycję w tabeli La Liga z dorobkiem 33 punktów i walczy o miejsce w najlepszej „szóstce”. Zawodnicy Athletic nie wygrali w ostatnich czterech spotkaniach. Tydzień temu zaliczyli bezbramkowy remis z Rayo Vallecano, a wcześniej przegrali 1-0 z Osasuną w Copa del Rey, a także z Gironą 3-2 i Atletico 1-0 w La Liga. Dzisiaj będą starali się wrócić na zwycięską ścieżkę, jednak pokonanie „Barcy” z pewnością nie będzie łatwym zadaniem.
Ostatnie dwa mecze Barcelony z Athleticiem kończyły się wynikiem 4-0 dla ekipy z Katalonii. Ostatnie zwycięstwo w tych pojedynkach drużyna z Kraju Basków odniosła jednak nie tak dawno, bo w styczniu 2022. Po dogrywce w Pucharze Króla Atheltic wygrał wtedy 3-2.
Lewandowski wraca do gry po kontuzji, jednak poza kadrą meczową ze względu na urazy nadal znajdują się Ousmane Dembele i Pedri. W dzisiejszym spotkaniu nie zobaczymy również zawieszonego za kartki Araujo. Athletic będzie musiał natomiast radzić sobie bez Unaia Simona, Inigo Lekue, Jon Morcillo oraz, co najważniejsze, swojego najlepszego strzelca – Oihana Sanceta.
Przewidywane składy:
Atheltic Bilbao: Agirrezabala – Berchiche, Martinez, Alvarez, de Marcos – Garcia, Munain, Vesga – Bereguer, I. Williams, N. Williams
FC Barcelona Ter Stegen – Balde, Christensen, Garcia, Kounde – de Jong, Busquets, Kessie – Gavi, Lewandowski, Raphinha
Mecz Athletic – Barcelona w ramach 25. kolejki La Liga na San Mames poprowadzi Jesus Gil Manzano. Pierwszy gwizdek 39-latka o 21:00.
Źródło: fcbarca.com.pl, sofascore, transfermarkt