Po dwóch tygodniach od ostatniego meczu między tymi drużynami czas na rewanż. Tym razem w Warszawie Legia będzie próbowała postawić się silniejszemu przeciwnikowi, jakim niewątpliwie jest lider włoskiej ligi – Napoli.
Po trzech kolejkach pomimo porażki w Neapolu Legia nadal zajmuje pierwsze miejsce w grupie. Aby je utrzymać nie może w tym meczu przegrać. Po zmianie Czesława Michniewicza na Marka Gołębiewskiego będzie to pierwszy mecz w europejskich rozgrywkach.
Dotychczas pomimo słabej sytuacji w ligowej tabeli mogłoby się wydawać że puchary to inne rozgrywki, inna Legia. Czy warszawski zespół będzie potrafił zapomnieć o swojej trudnej sytuacji ? Trudno na te pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Przełamaniem stołecznego klubu miało być starcie z Pogonią. Niestety dla kibiców Legii, zespół ten odniósł 8 porażkę w lidze.
Napoli ma sytuację odwrotną. Zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Serie A. Jest zdeterminowane, aby w tym sezonie zająć miejsce w pierwszej czwórce i zagrać w następnym sezonie nie w Lidze Europy, a w Lidze Mistrzów. W pierwszych dwóch meczach Ligi Europy włoska drużyna zdobyła zaledwie punkt. W ostatnim meczu, w którym Napoli mierzyło się z Legią pokazało swoją prawdziwą siłę.
Na pewno przewagą Legii w tym meczu będzie brak Victora Osimhena, a także atut własnego boiska. Czy warszawski klub będący zdoła odkuć się zespołowi z Włoch za przegraną sprzed dwóch tygodni ? Czy jednak wygra faworyt tego spotkania ? Odpowiedzi na te pytania poznamy już o 18.45.