Dziś rozpoczęło się kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski, drugie pod przewodnictwem Michała Probierza. W Polsce panuje cały czas urok dramatu w meczu z Mołdawią.
Selekcjoner biało-czerwoncych uważa, że wierzyć i walczyć trzeba do końca. Naszej reprezentacji został mecz eliminacyjny z Czechami, którzy też jeszcze nie są pewni promocji na Mistrzostwa Europy w Niemczech.
Michał Probierz już trochę wcześniej ogłosił powołania na to zgrupowanie. Niestety, jak wczoraj o tym poinformował kontuzjowany jest Patryk Dziczek, Adrian Benedyczak oraz Matty Cash. W ich miejsce szansę zaistnienia w reprezentacji dostają Mateusz Łęgowski, Karol Struski i Tymoteusz Puchacz.
O godzinie 16:30 odbyła się konferencja prasowa, w której wziął udział Michał Probierz i kapitan naszej reprezentacji Robert Lewandowski.
– Mecz z Czechami jest dla nas bardzo ważny. Wygrana w nim da nam zbudować coś na przyszłość – zaczął Robert Lewandowski.
– Czekaliśmy, aż wszyscy skończą mecze. Wysyłaliśmy dodatkowe powołania po ostatnim niedzielnym spotkaniu. Rozmawialiśmy także z doktorem, który osobiście zobaczył Patryka Dziczka, rozmawiał z Mattym Cashem i lekarzem Aston Villi. Podjęliśmy takie decyzje tylko ze względu na kontuzje – poinformował Michał Probierz.
– Znam swoją rolę, wiem, co mam robić. Trener będzie nam chciał przekazać to, w jaki sposób mamy grać. Oby współpraca i reprezentacja szła do przodu. Życzę tego trenerowi, sobie, kibicom i wszystkim, którzy są przy tej reprezentacji – oznajmiał kapitan reprezentacji Polski.
Na tej konferencji Michał Probierz mówił o tym, że do kadry byli przymierzani Aleks Ławniczak oraz Miłosz Trojak. Po kolei stoper Zagłębia Lubin oraz środkowy obrońca Korony Kielce.
Gdy te słowa doszły do czynu, to byłaby to wielka sensacja, że jeden z tych zawodników znalazłby się na zgrupowanie biało-czerwonych.
Rozgrzewka ???? pic.twitter.com/kEEQx0M2zx
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 13, 2023
Na zakończenie dnia reprezentacja miała pierwszy trening podczas tego zgrupowania. W jednostce wzięli udział wszyscy zawodnicy, którzy są na liście selekcjonera.