Mimo że już od 22 Grudnia wiemy, że Czesław Michniewicz nie będzie kontynuował pracy jako selekcjoner reprezentacji Polski to dopiero od trzech dni oficjalnie jesteśmy bez szkoleniowca. Prezes PZPN nie musi się spieszyć gdyż do zgrupowania reprezentacji Polski zostało jeszcze trzy miesiące. Zważając na to wszyscy chcą wiedzieć kto poprowadzi naszą kadrę.
Kandydatów na objecie, posady selekcjonera, jest kilku, mówi się o charyzmatycznym Francuzie Herve Renardzie, Vladimirze Petkoviciu, a nawet o byłym selekcjonerze czerwonych diabłów, Roberto Martinezie. Mimo wszystko Cezary Kulesza szuka kandydata idealnego.
Oczywiście pojawiają się także kandydatury z naszego państwa. Taką bez wątpienia jest Marek Papszun, trener Rakowa Częstochowa, który w wywiadzie dla Weszło powiedział, że byłby gotowy objąć posadę selekcjonera. Drugim polskim kandydatem miałby być Jan Urban-według dziennikarza Sportowych Faktów, Piotra Koźmińskiego jest jednym z faworytów do objęcia posady selekcjonera.
W ostatnich dniach można było przeczytać, że prezes PZPN nie jest do końca przekonany co do kandydatur zagranicznych. To może oznaczać, że selekcjonerem zostanie ktoś z dwójki Marek Papszun i Jan Urban. Dzisiaj w okolicach południa Czesław Michniewicz na swoim Instagramie zamieścił zdjęcie z Michałem Probierzem, które podpisał „Były i przyszły selekcjoner”, może to trener kadry młodzieżowej jest tym idealnym kandydatem. Na pewno byłby to kontrowersyjny wybór. Jednak w tej sytuacji każdy wybór byłby mocno kontrowersyjny. PZPN na czele z Cezarym Kuleszą mają czas, żeby wybrać następcę Michniewicza i nie muszą się spieszyć.
Karol Budzik
