Do startu mundialu pozostał już tylko tydzień. Przejdźmy do ostatniego etapu omówienia powołań Czesława Michniewicza. Skupmy się na tych, którzy mają wykańczać akcje biało-czerwonych, a więc napastnikach.
Robert Lewandowski
Kapitan reprezentacji jest kluczową postacią FC Barcelony, która kończy ten rok na fotelu lidera LaLigi z przewagą 2 punktów nad Realem Madryt. Napastnik strzelił 13 goli i zaliczył 4 asysty w dotychczasowych 14 meczach ligi hiszpańskiej. W Lidze Mistrzów zarówno on jak i jego drużyna radzili sobie dużo gorzej niż na krajowym podwórku. Barcelona zajęła tylko trzecie miejsce w grupie, ustępując Bayernowi i Interowi. Robert w starciach ze swoim byłym klubem był cieniem samego siebie, pozostawał niewidoczny. W pierwszej kolejce ustrzelił hat-tricka przeciwko Viktorii Pilzno. W domowym starciu z Interem utrzymał Barcę przy życiu, zdobywając dwie bramki na wagę remisu 3:3, lecz na niewiele się to zdało. Katalończycy muszą zadowolić się grą w Lidze Europy i starciem z Manchesterem United już w pierwszej rundzie fazy pucharowej. Lewandowski jedzie na mundial poprowadzić reprezentację Polski do wyjścia z grupy i strzelić pierwszego gola na mistrzostwach świata.
Karol Świderski
Wychowanek Jagiellonii Białystok spędził ten rok w MLS. W barwach Charlotte zagrał 30 meczów, w których strzelił 10 goli i zaliczył 6 asyst. Skutecznością popisywał się także w meczach reprezentacji Polski, o czym świadczą jego trafienia w meczach przeciwko Walii. Widać, że rozumie się na boisku z Robertem Lewandowskim. Jednak nie wszystko może być takie kolorowe. Świderski ostatni mecz rozegrał 9 października. Od tego czasu trenował z Jagiellonią.
Arkadiusz Milik
Były zawodnik Napoli wykorzystuje słabą formę zarówno Vlahovicia jak i całego Juventusu. Ma na koncie 3 gole w Serie A i 2 w Lidze Mistrzów. Co ciekawe, lepszą skutecznością popisuje się, gdy wchodzi z ławki rezerwowych. Ostatnie 4 mecze rozpoczynał w wyjściowej jedenastce. W trzech z nich zagrał po 90 minut, mimo to nie udało mu się wpisać w nich na listę strzelców. Możliwe, że podczas mistrzostw będzie pełnił rolę właśnie zawodnika wchodzącego z ławki.
Krzysztof Piątek
Co do jego obecności w kadrze było najwięcej wątpliwości. Jego rywalem o miejsce w samolocie do Kataru był Dawid Kownacki, który prezentuje się z dobrej strony w Fortunie Duesseldorf. Czesław Michniewicz postawił jednak na zawodnika, na którego mógł liczyć podczas dotychczasowych spotkań reprezentacji. Piątek regularnie gra w pierwszym składzie. Ma na koncie 11 meczów, w których strzelił 3 gole i zaliczył 1 asystę. Na mundialu będzie raczej ostatnią alternatywą w ataku.
Podczas dzisiejszego meczu Spezii z Hellasem fatalnej kontuzji nogi doznał Bartłomiej Drągowski. Uraz wyklucza go z udziału w mundialu. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. W jego miejsce został powołany Kamil Grabara.
Braian Wilma