Nasi sąsiedzi z południa po raz siódmy z rzędu udają się na EURO. Odkąd rozpadła się Czechosłowacja – Czesi są na każdym turnieju Mistrzostw Europy. Czy w tym roku nawiążą do wyników z przełomu XX i XXI wieku?
Największe sukcesy
- Faza grupowa Mistrzostw Świata (1): 2006
- 2. miejsce Mistrzostw Europy (1): 1996
Czesi nigdy nie byli wymieniani w gronie faworytów EURO. Ba, rzadko kto typował ich na turniejach jako tych, którzy dojdą daleko. Mimo tego, potrafili oni dwukrotnie dostać się do półfinałów tej imprezy, co pokazuje, że mają do Mistrzostw Europy pewną smykałkę.
Historia występów na EURO
Znakomity Milan Baros, młody Tomas Rosicky i wieżowiec Jan Koller. Kapitalne mecze na EURO 2004 dały Czechom półfinał, ale koniec końców zabrakło „tego czegoś”, by pokonać Greków i wejść do wielkiego finału. Udało się to natomiast osiem lat wcześniej. Wtedy reprezentacja na czele z Karelem Poborskym, Pavlem Nedvedem i Jirim Nemcem uległa Niemcom w ostatnim meczu turnieju, przegrywając 1-2.
Rekordy
Najwięcej występów w czeskiej kadrze ma nie kto inny jak Petr Cech. Legendarny bramkarz z kaskiem na głowie zagrał w swojej reprezentacji aż 124 razy.
Do bramki rywali najczęściej spośród Czechów trafiał niezawodny Jan Koller. Jego strzały trzepotały w siatce aż 55 razy, kiedy przywdziewał koszulkę reprezentacji Czech.
Kadra
Nie najlepsza, ale solidna. Czesi odstają poziomem od najlepszych reprezentacji, ale ich siłą może być właśnie to, że nikt na nich nie stawia. Niewątpliwą gwiazdą tej kadry będzie Tomas Soucek, który ma za sobą kapitalny sezon klubowy w angielskim West Hamie. Warto dodać, że na EURO został również powołany napastnik Legii Warszawa, król strzelców polskiej Ekstraklasy – Tomas Pekhart.
Představujeme vám nominaci Jaroslava Šilhavého na #EURO2020 ????#ceskarepre ???????? pic.twitter.com/CnHttpCY2q
— Česká fotbalová reprezentace (@ceskarepre_cz) May 25, 2021
Droga do EURO
Czeskie Lwy dostały się do Mistrzostw Europy bezpośrednio z grupy eliminacyjnej, bez konieczności przechodzenia przez baraże. Drugie miejsce za Anglikami, a przed Kosowem, Bułgarią i Czarnogórą było lokatą oczekiwaną i oczekiwania te spełniono.
Autor: Dawid Lampa