Poznaliśmy przyszłość Carlo Ancelottiego. Włoski szkoleniowiec poprowadzi Real Madryt jeszcze przez rok, a potem zostanie selekcjonerem reprezentacji Brazylii.
Od mundialu w Katarze brazylijska federacja piłkarska (CBF) zajmowała się szukaniem nowego trenera drużyny „Canarinhos”. Od samego początku próbowano sprowadzić Ancelottiego, ale Włoch ma jeszcze ważny kontrakt z Realem Madryt, który zamierza dopełnić. Po długich negocjacjach obie strony w końcu zawarły porozumienie.
Ancelotii pozostanie na Santiago Bernabéu do czasu wygaśnięcia umowy. Potem Włoch ma przenieść się do Brazylii, żeby objąć tutejszą kadrę. Zostało mu powierzone zadanie przygotowanie drużyny do mistrzostw świata, które w 2026 r. odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie.
Do chwili przejęcia sterów przez Ancelottiego funkcję tymczasowego selekcjonera będzie pełnić Fernando Diniz, który został właśnie wyznaczony na to stanowisko. Swoje obowiązki zawodowe będzie łączyć z pracą w klubie, bowiem 49-latek nadal prowadzi Fluminense. Pod jego okiem piłkarze „Canarinhos” będą przygotować się do Copa America, które w przyszłym roku zorganizuje USA.
Reprezentacja Brazylii jest dwunastym zespołem w karierze trenera Carlo Ancelottiego. Włoch po raz pierwszy jednak poprowadzi narodową drużynę jako główny szkoleniowiec. W latach 1992-1995 pracował jako asystent szkoleniowca reprezentacji Włoch, pomagając wówczas Arrigo Sacchiemu.
