Szkoleniowiec Atletico Diego Simeone był podobno postrzegany przez PZPN jako kolejny kandydat na selekcjonera reprezentacji Polski. Tak przynajmniej wynika z informacji od Romana Kołtonia, dziennikarza, który w serwisie YouTube prowadzi kanał „Prawda Futbolu”.
Według Kołtonia PZPN miał kontaktować się z Simeone w celu objęcia stanowiska selekcjonera kadry. Argentyńczyk odrzucił jednak propozycję. Simeone po pierwsze zamierza dopełnić kontrakt z Atletico, który wygasa latem 2024 r. Te postanowienie jest jednak sprzeczne z doniesieniami hiszpańskiej prasy, bowiem ta twierdzi, że Argentyńczyk po sezonie zakończy współpracę z „Rojiblancos”.
Jeżeli informacje przekazane przez dziennikarza z „Prawdy Futbolu” są prawdziwe, Simeone znalazłby się w licznym gronie potencjalnych kandydatów na selekcjonera spośród niepolskich trenerów. Na wspomnianej liście znaleźli się już Hervé Renard, Nenad Bjelica, Steven Gerrard, Paulo Bento, Roberto Martínez oraz Vladimir Petković. Z listy tej wypadł już Martínez, który otrzymał nowe zatrudnienie, przejmując po Fernando Santosie kadrę Portugalii. Z kolei Renard oświadczył publicznie, iż nie jest zainteresowany stanowiskiem selekcjonera reprezentacji Belgii. Ta deklaracja wzmacnia nadzieję w polskich mediach, które wciąż upatrują go jako głównego kandydata do przejęcia schedy po Michniewiczu. Kandydatów nie brakuje również wśród polskich trenerów, a są nimi m.in. Marek Papszun, Michał Probierz czy Jan Urban.
Przypomnijmy, że od początku 2023 r. reprezentacja pozostaje bez trenera. PZPN wyznaczył już jednak ostateczny termin, w którym wybierze nowego selekcjonera. Następcę Czesława Michniewicza mamy poznać najpóźniej 25 stycznia.