Zespół Udinese po raz kolejny bardzo słabo rozpoczął sezon i wszystko wskazuje na to, że kolejny rok z rzędu będą musieli bić się o utrzymanie. Właściciele drużyny z północy Włoch stracili cierpliwość do Julio Velazqueza i po kolejnej bezbarwnej porażce pożegnali się z Hiszpanem. Nowym szkoleniowcem „Zebrette” został Davide Nicola.
Powtórka z rozrywki
Udinese nie szalało szczególnie podczas letniego mercato, jednak transfery zdolnego Mandragory bądź Teodorczyka można uznać za niezłe. Włoch do tej pory spisuje się dobrze i jest pewnym punktem swojej drużyny. Inaczej wygląda sytuacja u Teodorczyka. Polski napastnik na początku sezonu wchodził głównie z ławki. Następnie przebił się na chwilę do podstawowego składu, ale niedługo po tym doznał kontuzji. Do gry ma powrócić dopiero w przyszłym roku.
Wiele wskazuje na to, że kibiców Udinese czeka ponowna walka o utrzymanie do ostatnich chwil. Podopieczni Velazqueza spisywali się bardzo słabo. Jedynymi zawodnikami, których można wyróżnić są Rodrigo De Paul oraz Kevin Lasagna. Jest to jednak za mało, żeby myśleć o pozytywnych wynikach. Po dwunastu kolejkach zajmują siedemnastą lokatę z dziewięcioma punktami na koncie. W ostatniej kolejce przegrali na wyjeździe z równie słabym beniaminkiem z Empoli, co tylko przypieczętowało los hiszpańskiego szkoleniowca.
Zobacz także: Szymański w Neapolu?
Davide Nicola uratuje kolejny klub?
Davide Nicola dla niedzielnych fanów piłki jest raczej anonimowy, jednak na Półwyspie Apenińskim cieszy się sporą popularnością. Wszystko dzięki temu, co osiągnął na ławce trenerskiej w drużynie Crotone. Nicola prowadził zespół z Kalabrii w sezonie 2016-2017. Ekipa ze stadionu Ezio Scida po dwudziestu dziewięciu kolejkach do bezpiecznej pozycji traciła aż 8 punktów i wszystko wskazywało na to, że „Squali” w swoim debiucie pożegnają się z Serie A. Historia potoczyła się jednak zupełnie inaczej. Podopieczni Nicoli na dziewięć ostatnich meczów wygrali sześć i utrzymali się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dla małego klubu z malowniczej Kalabrii było to wielkie osiągnięcie.
Historia Crotone pokazuje, że Davide Nicola mimo braku doświadczenia, potrafi w najważniejszym momencie sezonu odpowiednio zmotywować swoich zawodników. Wydaje się więc, że włodarze Udinese dokonali dobrego wyboru. Czy Davide Nicola uratuje przed spadkiem kolejny zespół? Czas pokaże.