Ostatnią kolejkę Serie A w tym sezonie rozpoczniemy na Allianz Stadium, gdzie Juventus podejmie jedną z najsłabszych drużyn w lidze – Cagliari. Czy gospodarzom uda się dobrze zamknąć rok 2021? Odpowiedź poznamy od godziny 20:45.
Juventus nie może zaliczyć minionego roku do udanych. Inter przerwał passę zdobywanych przez Bianconerich mistrzostw kraju, a z LM Stara Dama pożegnała się już w 1/8 finału. Jedyne wygrane trofeum w 2021 roku to Copa Italia. Słabo prezentują się również liczby. Juve zakończy ten rok z ponad dziesięcioma porażkami w Serie A. W XXI wieku wydarzyło się to tylko raz – w 2010 roku. Stara Dama straciła również 42 gole. Ostatni raz dała sobie strzelić więcej bramek także w 2010 roku. W tym sezonie po osiemnastu kolejkach zajmują zaledwie siódme miejsce, a strata do czwartej Atalanty wynosi sześć oczek. Pierwszym krokiem, by zbliżyć się do top 4, jest pokonanie Cagliari. Z tym Juventus nie ma jednak problemów – wygrał pięć ostatnich spotkań z tym rywalem. Natomiast w ostatnich 22 meczach zawsze trafiał do siatki.
Cagliari utrzymuje się w Serie A od roku 2016, ale w żadnym z poprzednich sezonów nie znalazło się w pierwszej dziesiątce. Tegoroczne rozgrywki mogą jednak przerwać ich grę na najwyższym poziomie we Włoszech. Zajmują dziewiętnastą pozycje w lidze i wygrali tylko jeden mecz. Nawet ostatnia Salernitana ma na swoim koncie dwa zwycięstwa. Ostatni raz drużyna z dorobkiem mniej niż dwóch wygranych na półmetku sezonu utrzymała się w lidze w sezonie 1978/1979 (wtedy w lidze pozostała Bologna). Cagliari ma także problem ze strzelaniem goli na wyjazdach – nie trafiło do siatki w pięciu z siedmiu ostatnich spotkań poza domem.
Julian Cieślak-Sokołowski