Klasycznie, jak co poniedziałek zapraszamy do sprawozdania z dyspozycji naszych rodaków w zagranicznych ligach. To był intensywny tydzień dla europejskiej piłki, a Polacy mieli swój udział m.in. w derbach Berlina i Turynu.
Pechowy dzień na powrót kibiców na London Stadium – perypetie na Wyspach Brytyjskich
W okrojonej liczbie, ale jednak – po 9 miesiącach na stadionach Premier League ponownie zagościli kibice. W sobotnie popołudnie wyjątkowo ich wsparcia potrzebował West Ham Łukasza Fabiańskiego, który podejmował u siebie Manchester United. Potyczka z Czerwonymi Diabłami zaczęła się dla Młotów fantastycznie: do przerwy prowadzili po golu Tomasa Soucka. Druga połowa należała jednak do przyjezdnych, wejście Bruno Fernandesa, Marcusa Rashforda i Juana Maty kompletnie odmieniło przebieg meczu. Fabiański został trzykrotnie zmuszony do wyjmowania piłki z siatki, w efekcie czego starcie zakończyło się przegraną gospodarzy 1:3.
Sobota nie okazała się również szczęśliwa dla Mateusza Klicha. Jego Leeds podobnie jak West Ham weszło w mecz z Chelsea świetnie od gola Patricka Bamforda. Później jednak The Blues kompletnie przyćmili przyjezdnych, odmieniając losy meczu i kończąc go 3:1. Dwóch Polaków ze starć w Londynie wróciło więc od domu na tarczy.
Dziś o 21 ostatni polski akcent 11 kolejki Premier League. Jan Bednarek wraz z Southampton wyjdą na Amex Stadium przeciwko Brighton.
Na zapleczu angielskiej ekstraklasy naszym piłkarzom wiodło się znacznie lepiej. Derby County z Kamilem Jóźwiakiem i Krystianem Bielikiem (panowie pierwszy raz wspólnie na boisku od pierwszej minuty) przerwało trwającą od 4 października serię bez zwycięstwa, wygrywając z Milwall 0:1. Nie wszyscy mogą być z takiego rezultatu zadowoleni bowiem po drugiej stronie barykady w bramce stał Bartosz Białkowski. Niestety więc w tej sytuacji wilk by móc zaspokoić apetyt nie zostawił owcy całej.
Zwycięsko z domowego meczu przeciw Sheffield Wednsday wyszło również Norwich z Przemysławem Płachetą w składzie.
Niewątpliwie jednak najgorszy nastrój w Championship musiał mieć Michał Helik, którego Barnsley zostało zmasakrowane przez Bournemouth 0:4.
W lidze szkockiej Patryk Klimala nie dostał szansy w meczu Celticu z St. Johnstone, a klub z Glasgow zremisował spotkanie jeszcze bardziej oddalając się od prowadzących w tabeli Rangers.
Mieszane odczucia po derbach Turynu; uraz Bereszyńskiego – weekend na Półwyspie Apenińskim
Starcie Juventusu z Torino wiązało się z konfliktem interesów. Z jednej strony Wojtek Szczęsny, z drugiej Karol Linetty. Przez dłuższy czas zapowiadało się na sensację i tryumf zespołu tego drugiego, lecz ostatni kwadrans odmienił losy spotkania. Stara Dama odrobiła jednobramkową stratę, dodatkowo wychodząc na prowadzenie, które utrzymała do ostatniego gwizdka. Przejdźmy obok tego wyniku bez komentarza, nie faworyzując żadnego z naszych reprezentantów.
Do przykrego incydentu doszło w niedzielny wieczór, kiedy to po 20 minutach meczu z Milanem boisko musiał opuścić Bartek Bereszyński. Polak miał problem z prawym udem jednak jeszcze nie ujawniono jak poważny jest uraz. Sampdoria przegrała u siebie z Rossoneri 1:2.
Uśmiech na twarzy z pewnością mógł wywołać solidny występ Piotra Zielińskiego z Crotone, który pomocnik okrasił asystą. Intensywna praca przez 70 minut do momentu zdjęcia z boiska zaowocowała zwycięstwem Napoli 0:4.
Mniej szczęścia miała Bologna Łukasza Skorupskiego. Tym razem golkiperowi nie udało się zachować czystego konta, a mecz zakończył się bliźniaczo podobnym wynikiem do tych wyspiarskich – 3:1 dla Interu.
Smakiem o pełnej puli punktów musiało się również obyć Benevento Kamila Glika, bezbramkowo remisując po bezbarwnym spotkaniu z Parmą.
Podział punktów również w spotkaniu Hellas Verona – Cagliari. 90 minut w zespole gości rozegrał Sebastian Walukiewicz, który niedawno przedłużył umowę z klubem do 2024 roku.
Tydzień w Serie A zamknie dzisiejsze spotkanie Fiorentiny z Genoą, w którym możemy się spodziewać występu Bartka Drągowskiego.
Na niższym poziomie rozgrywkowym swoje minuty dostali Mariusz Stępiński, Paweł Jaroszyński i Bartosz Salamon. W Serie B także doszło do polskiego pojedynku bowiem starły się Reggina z Brescią. Przeciwko sobie zagrali Thiago Cionek i Filip Jagiełło; cały mecz na ławce spędził Jakub Łabojko. Ostatecznie tryumfował Cionek, gospodarze wygrali 2:1.
Świetne występy za zachodnią granicą – Piątek i Kownacki z golami
Cóż to były za derby Berlina. Hertha na stadionie olimpijskim w stolicy pokonała lokalnego rywala, a główną rolę w sukcesie odegrał nie kto inny jak Krzysztof Piątek. Napastnik pojawił się na boisku w drugiej połowie i to dzięki jego dwóm trafieniom zespół Bruno Labadii wyszedł na prowadzenie, którego Unionowi już do końca spotkania nie oddał. Bardzo istotnym momentem była kontrowersyjna czerwona kartka z pierwszej połowy dla Andricha z Unionu, lecz co się stało już się nie odstanie. Wypada się cieszyć z dobrego występu Polaka, który przynajmniej na ten tydzień będzie w pozytywnym tego powiedzenia znaczeniu, na ustach wszystkich w Berlinie. Nie ma co ukrywać, że takie występy mają niebagatelne znaczenie dla przyszłości Piątka w klubie ze stolicy.
Dobre wieści płyną także z 2 Bundesligi. Fortuna Düsseldorf dzięki bramce Dawida Kownackiego wywalczyła trzy punkty w meczu z Darmstadt, wygrywając 3:2. Napastnik pojawił się na boisku na ostatni kwadrans i zdołał odwrócić losy spotkania na korzyść swojej drużyny. W końcówce w zespole zwycięskim pojawił się również Jakub Piotrowski, a obaj panowie nie omieszkali wrzucić po ostatnim gwizdku zdjęcia na social media ze wspólnego świętowania wygranej.
Martin Kobylański zagrał pełne 90 minut w meczu Eintrachtu Brunszwik z St.Pauli (2:1); David Blacha 59 w starciu Osnabruck przeciw Karlsrucher (1:2).
Przed nami jednak jeszcze nie koniec polskich występów na niemieckiej ziemi. Dziś Augsburg Rafała Gikiewicza i Roberta Gumnego o 20:30 zmierzy się o punkty z Hoffenheim.
Miły akcent na hiszpańskim gruncie
Nie jest pewne ile minut (i czy w ogóle) dostanie dzisiaj Damian Kądzior w meczu Eibar z Valencią, lecz warto wspomnieć o bramce Mateusza Bogusza wypożyczonego z Leeds do Lorgones. Klub Polaka przegrał z faworyzowanym Rayo (2:1), ale samo trafienie pomocnika z rzutu karnego na pewno pozytywnie zadziała na jego wizerunek.
Pozostałe ligi
Na wschodzie Lokomotiv z Grzegorzem Krychowiakiem i Maciejem Rybusem kontynuuje pogoń za przodem stawki, kompletując 3 punkty za mecz z Rubinem Kazań (3:1).
Czyste konto zaliczył w lidze portugalskiej Paweł Kieszek – warto zaznaczyć, że jego Rio Ave po 9 kolejkach traci obok Sportingu i Vitorii Guimaraes najmniej goli z całej stawki (7).
Kolejna wyśmienita kolejka za Pawłem Bochniewiczem. Heerenven oparło się faworyzowanemu PSV, remisując 2:2. Polski stoper za solidne spotkanie trafił znów do jedenastki kolejki, czym potwierdza tylko swoją świetną dyspozycję z ostatnich tygodni.
W Turcji szansę dostali Michał Pazdan, Konrad Michalak i Artur Sobiech – trzy punkty zainkasował jednak jedynie klub ostatniego, Karagumruk, przesuwając się na 5 pozycję w tabeli Super Lig.
Na greckich boiskach polskim akcentem był Karol Świderski. Jego PAOK wygrał z Asteras mimo gry w dziesiątkę od 38 minuty. Niestety napastnik wyciągnął ze spotkania gola, a jedynie żółtą kartkę.
autor: Maciej Jędrzejak