Już dziś o godzinie 20:45 na Wembley odbędzie się hit grupy C pomiędzy Anglią, a Włochami uznawany również za rewanż finału mistrzostw Europy. Sytuacja w grupie prezentuje się tak, że to spotkanie istotnie w płynie na losy miejsca w tabeli i ostateczny awans do turnieju.
Synowie Albionu mają do tej pory 13 zdobytych punktów, remisując tylko jedno spotkanie z Ukrainą. 16 zdobytych bramek i tylko 2 stracone dobrze świadczy o całej drużynie, mają mało deficytów i w każdym meczu często kontrolują przebieg spotkania. W pierwszym meczu przeciwko Włochom wygrali 2:1, już na samym starcie osiągając przewagę w bezpośrednim meczu. Najlepszym strzelcem drużyny Southgate jest ich kapitan Harry Kane, który ma 5 bramek. Również świetnie prezentuje się Bukayo Saka oraz Jude Bellingham, który prezentuje nadzwyczajną dyspozycję w Realu Madryt. Do tego meczu przystąpią bez wielu ważnych zawodników, którzy aktualnie zmagają się z urazami. Faworytami tego meczu zapewne będą ze względu na fakt, iż grają na swoim stadionie, na którym nie przegrali od lat.
Włosi, czyli podopieczni Luciano Spalettiego w tych eliminacjach do tej pory mają 10 punktów i zajmują drugie miejsce dotychczas, przegrywając z Anglią oraz sensacyjnie remisując z Macedonią Północna. 10 goli oraz 4 stracone to bilans ekipy z półwyspu Apenińskiego. Warto zauważyć, iż w ekipie włoskiej nastąpiła zmiana selekcjonera, gdzie do dymisji podał się Roberto Mancini, a wytypowany na nowego selekcjonera został Luciano Spaletti, który na ten moment wygrał oba spotkania, w których poradził reprezentacje Włoch. Najlepszym strzelcem jest Davide Fratessi, zawodnik Interu Mediolan, i jest to o tyle zyskujące, iż nawet nie jest zawodnikiem z formacji ofensywnej, a środkowym pomocnikiem. Wielkie osobowości tej kadry w tych eliminacjach nie prezentują, aż tak nadzwyczajnego poziomu i dlatego inni zawodnicy biorą na siebie tą odpowiedzialność. Do tego spotkania podobnie jak Anglicy, Włosi zmagają się z plagą kontuzji i również zabraknie bardzo ważnych zawodników, jak Federico Chiesa. Faworytami na pewno nie będą, ale są na tyle dobrą reprezentacja, że sprawią dużo problemów Anglików.
Miejmy nadzieję, że będzie to mecz porywający w piękne gole, świetne zagrania i niesamowite emocje.