Dla najlepszych drużyn angielskiej Premier League, jak co roku Puchar Anglii zaczyna się w styczniu, a już dziś w jednej z pierwszej rundy dojdzie do starcia wagi ciężkiej pomiędzy Arsenalem Mikela Artety, a Liverpoolem Jürgena Kloppa. Początek spotkania na Emirates o 17:30.
The Gunners w ostatnim czasie złapali lekką zadyszkę, co pokazują ostatnie spotkanie, gdzie w trzech poprzednich meczach nie zdołali wygrać ani jednego spotkania. Obecnie w tabeli Premier League zajmują czwarte miejsce ze stratą pięciu punktów do liderującego Liverpoolu. W ostatnim spotkaniu dosyć sensacyjnie ulegli drużynie Fulham 2:1, a do straty jednej z bramek niestety przyczynił się Jakub Kiwior. Poza angielską ekstraklasą kanonierzy odpadli już z rozgrywek Carabao Cup oraz awansowali do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, gdzie w pierwszej rundzie zmierzą się z drużyną FC Porto. Kolejne tygodnie dla Arsenalu będą dosyć łaskawe, ponieważ mała liczba spotkań to czas na poprawę tych aspektów, które w ostatnim czasie nie funkcjonują tak jak należy. Za niespełna miesiąc na graczy Arsenalu znów czeka rywalizacja z Liverpoolem, która może być uznawana za mecz o mistrzostwo Anglii. Najlepszym strzelcem Arsenalu obecnie jest Bukayo Sako, który ma na swoim koncie 6 goli i 6 asyst, co jest przyzwoitym wynikiem na tle całej ligi. Dziś Arsenal będzie próbował przełamać złą passę, jednak zadanie nie będzie takie łatwe, ponieważ na przeciw stanie rozpędzony w ostatnim czasie Liverpool.
⚪️ ???????????????????????????????? ⚪️
— Arsenal (@Arsenal) January 7, 2024
???? Liverpool
???? 4:30pm (UK)
???? Emirates FA Cup
???? Emirates Stadium pic.twitter.com/PWURT04QL3
Podopieczni Jürgena Kloppa to obecni liderzy Premier League, mając na swoim koncie 45. punktów z przewagę trzech oczek nad drugą Aston Villą. W ostatnim meczu wręcz rozwalcowali drużynę Newcastle 4:2. W tym meczu wyróżnili się też z innej strony tworząc xg, czyli oczekiwane gole na poziomie 7,2; co jest najlepszym wynikiem w historii Premier League. Liverpool w tym sezonie przegrał tylko jeden mecz z Tottenhamem, mając za sobą ciężkie mecze takie jak z Manchesterem City, Arsenalem, czy Manchesterem United. Jürgen Klopp po ostatnim fatalnym sezonie po raz kolejny udowodnił jak znakomitym jest trenerem, tworząc z tej ekipy drużynę, która gra najbardziej intensywny futbol w Europie. Warto również dodać, że obecnie mają najmniej straconych bramek w lidze, gdzie w poprzednim sezonie był to bardzo duży problem. W kolejnych tygodniach Liverpool zagra dwumecz w półfinale Carabao Cup z Fulham oraz dwa arcy trdune mecze w Premier League x Chelsea oraz Arsenalem. Najlepszym strzelcem The Reds jest oczywiście Mohamed Salah, który jest liderem klasyfikacji strzelców, jednak obecnie Jürgen Klopp nie będzie mógł z niego skorzystać z powodu wyjazdu Egipcjanina na Puchar Narodów Afryki. Podobna sytuacja ma miejsce z japończykiem Endo, który wyjechał na Puchar Narodów Azji. Obaj piłkarze wrócą dopiero po odpadnięciu swojej reprezentacji z turnieju. Dziś Liverpool będzie chciał zdobyć Emirates i awansować do kolejnej rundy, co oczywiście jest bardzo możliwe, patrząc na grę maszyny Jürgena Kloppa.
Dominik Ochab
