Hit La Liga. Czy Barcelona będzie wiceliderem? A może Atletico zbliży się do czołówki? [ZAPOWIEDŹ]

Przed nami hit 29. kolejki La Liga. O 21:00 na boisko Wandy Metropolitano wejdą piłkarze Atlético Madryt oraz FC Barcelony. Gospodarze są w pogoni za czołówką, a dziś będą mieć szansę na zmniejszenie straty do trzeciej Barcelony. „Blaugrana” z kolei może dzisiaj awansować na pozycję wicelidera.

Drużyna Xaviego Hernándeza jest teraz w dobrym nastroju. We wtorek Katalończycy awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, a w La Lidze od siedmiu kolejek regularnie zdobywają punkty. Po raz ostatni Barcelona przegrała pod koniec stycznia, w starciu z Villareal. „Blaugrana” jest obecnie trzecia w ligowej tabeli i ma tylko jeden punkt straty do Girony. Wczoraj podopieczni trenera Míchela przegrali z Getafe, więc jeżeli Barcelona osiągnie dziś zwycięstwo, zostanie wiceliderem.

„Dumę Katalonii” czeka jednak bardzo trudne zadanie. Rywalem „Blaugrany” będzie w końcu zespół, który na własnym boisku nie doznał jeszcze żadnej porażki w tym sezonie. Atlético Madryt spróbuje dzisiaj zepsuć humory piłkarzom Barcelony. Bukmacherzy stawiają graczy Diego Simeone jako faworytów w nadchodzącym meczu.

„Los Colchoneros” również w tym tygodniu rywalizowali w Lidze Mistrzów i podobnie jak przeciwnicy awansowali do następnej rundy. W La Lidze Atlético ma jednak bardzo dużo do nadrobienia. „Rojiblancos” tracą obecnie siedemnaście oczek do liderującego Realu Madryt. Jeśli dziś nie pokonają Barcelony, najprawdopodobniej stracą wszelkie nadzieje na wywalczenie mistrzostwa Hiszpanii.

Ze względu na wysoką stawkę tego meczu, można się spodziewać, że oba zespoły wystawią silny skład. Barcelona ma jednak większe ubytki w kadrze. Z powodu kontuzji z gry zostali wykluczeni PedriGaviFrenkie de Jong oraz Alejandro Balde. Z kolei „Cholo” Simeone nie będzie mógł dzisiaj liczyć na Mario Hermoso Marcosa Paulo.

Transmisja z tego meczu będzie dostępna na antenie Radia GOL. Relacje rozpoczniemy na Kanale 1 o godz. 21:00. Mecz skomentuje dla Państwa Wojciech Anyszek.

Bartłomiej Gliwa
Miłośnik sportu, szczególnie piłki nożnej. Jestem kibicem FC Barcelony, a moim idolem jest Lionel Messi. Aktywnie chodzę na siłownię oraz jeżdżę na nartach.