Hit 2 kolejki Ligi Mistrzów [ZAPOWIEDŹ]

Po pierwszej kolejce drużyny z Neapolu i Madrytu zgarnęły 3 punkty i są na czele tabeli swojej grupy. Dziś dochodzi do starcia bezpośredniego na Stadio Diego Armando Maradona, gdzie obie drużyny zagrają o prym w grupie i pokazanie swojej wyższości.

Dzisiejszy gospodarz Napoli od początku sezonu nie przekonywał swoich kibiców swoją nie najlepszą grą, a także wyniki , które w niektórych meczach były rozczarowujące, jak remis z Genoą i Bologną oraz porażka z Lazio. W ostatnich dwóch meczach wydaje się, że wracają na odpowiednie tory, strzelając w dwóch meczach łącznie 8 goli, tracąc zaledwie jednego i pewnie, wygrywając znów, odnajdując radość z gry. Oprócz aspektów sportowych pojawia się również sprawa z Viktorem Osimhenem, który rzekomo pozwał klub o zamieszczenie w mediach społecznościowych wideo, które miały na celu ośmieszyć umiejętności i osobę Nigeryjczyka. Drużyna Rudiego Garcii zajmuję 3 miejsce w tabeli serię, a tuż za drużynami z Mediolanu, tracąc do nich 4 punkty, natomiast w Lidze mistrzów po wygranej z Bragą 2:1, zajmują pierwsze miejsce w grupie. Bramki w ostatnim spotkaniu dla Napoli strzelali Giovanni Di Lorenzo, a drugie trafienie to samobójcza bramka.

Królewscy na początku sezonu zanotowali imponującą passę, wygrywając 5 meczów z rzędu z niesamowitym Bellinghamem na czele. Po serii zwycięstw przyszedł czas na derbowe starcie z Atletico, gdzie podopieczni Ancelottiego ulegli 3:1. W lidze mistrzów po pierwszej kolejce mają 3 punkty po golu w 94 minucie z Unionem Berlin wygrali 1:0. Kilka kontuzji w składzie nie przeszkadza w osiąganiu dobrych wyników oraz prezentowaniu świetnej gry na boisku. Mecz z Napoli będzie dla Realu drugim poważnym starciem w tym  sezonie po Atletico, z którym przegrali, a więc królewscy będą chcieli pokazać i udowodnić wszystkim jak wielką są drużyną.

Początek tego spotkania na Stadio Diego Armando Maradona o godzinie 21:00. Faworytem Real, ale Napoli szybko się nie podda i, miejmy nadzieję, że będzie to elektryzujące i fascynujące spotkanie z dużą liczbą bramek i kapitalnych  interwencji.

Dominik Ochab

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze