Przed nami domowe starcie GKS-u Katowice z GKS-em Tychy. Derbowe starcie przy Bukowej elektryzuje publiczność i zapowiada się ciekawie.
Do Katowic GKS Tychy przyjedzie w roli faworyta spotkania. W ostatnich pięciu spotkaniach goście zwyciężyli czterokrotnie i zapisali jeden remis z liderem tabeli – Widzewem Łódź (1:1). Są zatem w dobrej formie, a do drugiej Korony Kielce tracą zaledwie cztery oczka. Nadchodzący mecz jest zatem okazją do nadrobienia tych punktów i szansą na oddalenie się od czwartej Arki Gdynia, której oddech na plecach mogą czuć tyszanie. Sam zespół typowany był już na początku sezonu do awansu i póki co spisuje się całkiem nieźle, realizując plan na tę kampanię.
GKS Katowice z kolei nie jest na fali wznoszącej, w ostatnich pięciu pojedynkach ulegał rywalom trzykrotnie, raz zremisował z Górnikiem Polkowice (1:1), a ostatni mecz ze Stomilem Olsztyn mógł zapisać na swoim koncie jako zwycięski. Stomil to drużyna z odległej końcówki tabeli, dlatego trudno powiedzieć czy zespół z Katowic przebudził się i będzie można oczekiwać dobrych wyników, czy jednak jest to mecz, którego po prostu nie można było przegrać. Na pewno nie będzie to łatwy mecz, jednakże wiele drużyn nie raz pokazywało, że mimo słabszej formy można wygrywać z najlepszymi. Czy tak będzie i tym razem?
Przekonamy się już o 12:40. Sędzią głównym będzie Daniel Stefański.
Autor: Liwia Waszkowiak
