W sobotnim spotkaniu 27. kolejki PKO Ekstraklasy, Korona Kielce na Suzuki Arenie zmierzy się z Zagłębie Sosnowiec.
Złocisto-krwiści rzutem na taśmę pokonali we wtorek Podbeskidzie Bielsko-Biała (2:1) po fantastycznej przewrotce Jacka Kiełba. Pomocnik wrócił po zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie i potwierdza że będzie ważną postacią w zespole Leszka Ojrzyńskiego.
Już dwa lata trwa rozbrat koroniarzy z piłkarską elitą. Aktualnie są na czwartym miejscu i baraże o awans, to cel minimum. – Miejmy nadzieję, że to będzie taki fajny impuls dla naszego zespołu. Chcemy stworzyć twierdzę w Kielcach i wygrywać wszystkie kolejne mecze i oby tak było już w najbliższym spotkaniu w sobotę – powiedział Oskar Sewerzyński.
Zagłębie Sosnowiec ma osiem oczek przewagi nad strefą spadkową i ze spokojną głową podchodzą do starcia w Kielcach. Jesienią na Stadionie Ludowym padł bezbramkowy remis.
Piątek:
Resovia Rzeszów – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1
ŁKS Łódź – Sandecja Nowy Sącz 3:2
Sobota:
12:40 | Korona Kielce – Zagłębie Sosnowiec
18:00 | Miedź Legnica – Stomil Olsztyn
Niedziela:
12:40 | Puszcza Niepołomice – Arka Gdynia
15:00 | GKS Jastrzębie – Chrobry Głogów
15:00 | Skra Częstochowa – Widzew Łódź
18:00 | GKS Katowice – Odra Opole
Poniedziałek:
18:00 | GKS Tychy – Górnik Polkowice
Paweł Wątorski