Dwie nierówne drużyny stają naprzeciw siebie! [Napoli – Fiorentina ZAPOWIEDŹ]

Z jednej strony zespół Gennaro Gattuso, który w ostatnich spotkaniach męczy się niemiłosiernie ze słabszymi rywalami. Z drugiej Fiorentina, która nie potrafi ustabilizować formy. Szykuje się ciekawe widowisko do niedzielnego obiadu!

Ostatnie spotkanie na Stadio San Paolo wygrała Fiorentina, która pokonała gospodarzy 2-0. Wtedy w drużynie Violi występował jeszcze Federico Chiesa, który jak wiemy, jest już zawodnikiem Juventusu. Włoski skrzydłowy pokonał w tamtym meczu Davida Ospinę i był jednym z głównych architektów zwycięstwa. Drugim był Dusan Vlahović, który nadal występuje w zespole ze Stadio Artemio Franchi. Dziś powinien zagrać jedną z głównych ról w mieście pod Wezuwiuszem, gdyż w ostatnich sześciu kolejkach Serie A strzelił pięć goli.

Nasze oczy, jako Polaków, będą zwrócone na dwóch zawodników. W Fiorentinie między słupkami stanie Bartłomiej Drągowski, który nie opuścił jeszcze żadnego meczu w tym sezonie ligi włoskiej. Spisuje się znakomicie w bramce drużyny Cesare Prandellego i najprawdopodobniej od jego dyspozycji będzie zależało, jaki wynik osiągnie Viola na San Paolo.

Naprzeciw niego stanie Piotr Zieliński, który złapał ostatnio wiatr w żagle i pokazuje, że jest jednym z najlepszych pomocników w lidze włoskiej. Nadal ciężko jest określić jaka pozycja jest jego ulubioną, ale chociaż widać zwyżkę formy po przebytym w zeszłym roku covidzie, po którym dość długi czas nie mógł się odnaleźć.

Na boisku mogłoby pojawić się jeszcze trzecie polskie nazwisko, ale sytuację Arka Milika każdy dobrze zna. Konflikty, konflikty i jeszcze raz konflikty. Polak nie występował przez ostatnie pół roku i zmienić się to może dopiero po ewentualnym transferze. Łączony jest z Marsylią, która miała się zgodzić na warunki finansowe stawiane przez Napoli i już niedługo powinniśmy oglądać Arka na francuskich boiskach. Tymczasem przy okazji kontuzji Victora Osimhena pod Wezuwiuszem muszą zmagać się z problemami w ataku, gdzie wychodzi Andrea Petagna, który nie do końca spełnia swoje zadania i nie prezentuje wysokiej formy w tym sezonie.

Jeśli Napoli na poważnie myśli o zdobyciu scudetto, takie mecze jak ten dzisiejszy, musi wygrywać i konsekwentnie punktować na drużynach z niższych miejsc. Już nie ma miejsca na błędy, kiedy do pierwszego miejsca traci się dziewięć punktów. Fiorentinie natomiast odjeżdżają powoli europejskie puchary, ale czy ta drużyna ma na tyle potencjału, by o nie walczyć? Na razie nie. W przyszłości – kto wie.

Składy meczowe:

Napoli: Ospina – Hysaj, Manolas, Koulibaly, Rui – Demme, Bakayoko – Lozano, Zieliński, Insigne – Petagna.

Fiorentina: Drągowski – Venuti, Milenković, Pezzella, Igor, Biraghi – Amrabat, Castrovilli – Callejon, Vlahović, Ribery.

Relacja z tego starcia o 12:30 na kanale 1. Radia GOL. Przeprowadzi ją Kamil Aleksandrowicz. Zapraszamy!

Autor: Dawid Lampa

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze