Już za kilkanaście minut w walce o Superpuchar Niemiec staną naprzeciw się siebie dwaj dobrzy znajomi. Bayern Monachium podejmie Borussię Dortmund, a na boisku najpewniej pojawi się Robert Lewandowski. Niestety klub z Dortmundu przystąpi do rywalizacji osłabiony brakiem Łukasza Piszczka.
Bawarski zespół wydawał się do niedawna hegemonem absolutnym. Do niedawna, ponieważ w minionych weekend ekipa Bayernu poległa 1:4 w lidze z Hoffenheim. Jednak również stojąca po drugiej stronie drużyna z Dortmundu weszła w sezon z potknięciem.
Oba zespołu muszą zmagać się z kontuzjami w swoich szeregach. Najnowszym ubytkiem w bawarskiej drużynie jest brak Leroya Sane i z całą pewnością taka wyrwa musi odcisnąć piętno na zespole. Co oczywiste, faworytem dzisiejszego spotkania, jak i wszystkich innych rozgrywek w Niemczech od kilku lat, jest zespół Roberta Lewandowskiego. Stara prawda mówi jednak, że ani nazwiska, ani pieniądze nie grają i bawarska drużyna będzie musiała raz jeszcze udowodnić swoją moc na boisku, jeśli chce sięgnąć po kolejny tytuł w tym roku.
Początek spotkania o 20.30.