Rywalizacja derbowa w finale to zawsze wielce emocjonujące spotkanie, mające wiele podtekstów i nienawiści. Dziś derby Manchesteru w finale FA Cup będą niezwykle szczególne, bo Pep Guardiola i jego drużyna stanął przed zdobyciem drugiego trofeum, a Erik Ten Hag najprawdopodobniej po raz ostatni poprowadzi drużynę Manchesteru United.
The Citizens po zeszłotygodniowym zdobyciu Mistrzostwa Anglii są w niezwykłych nastrojach, bo to ich czwarty tytuł z rzędu. W FA Cup będą bronić tytułu sprzed roku, gdzie również grali z Manchesterem United, pokonując ich 2:1. W całej historii siedmiokrotnie sięgali po trofeum w najstarszych rozgrywkach na starym kontynencie i dziś stanął przed szansą na ósmy tytuł, a trzeci za kadencji Pepa Guardioli. Dla przypomnienia warto dodać, że Manchester City może stać się pierwszą Angielską drużyną w historii, która wygrała mistrzostwo i puchar kraju w dwóch sezonach z rzędu. W niedalekiej przeszłości Obywatele kapitalnie radzili sobie w starciach przeciwko czerwonym diabłom, wygrywając siedem z ostatnich 10 spotkań.
Manchester United po najgorszym ligowym sezonie od 1989/1990 mogą osłodzić kibicom minioną kampanię zdobyciem Pucharu Anglii, a jak się składa w wspomnianym już najgorszym sezonie od 34 lat drużyna z czerwonej części Manchesteru mimo zajęcia ósmego miejsca zdobyli Puchar Anglii. Pod narastającą presją w ostatnim czasie jest Erik Ten Hag, gdzie według wielu mediów poprowadzi dziś Manchester po raz ostatni z ławki rezerwowych. Czerwone diabły 12 krotnie zdobywały Puchar FA Cup i lepszy jest tylko Arsenal, który owy puchar zdobywał 14 krotnie. Dziś na Wembley zdecydowanym faworytem będzie drużyna Pepa Guardioli, a początek spotkania już o 16:00.