Już dziś, punktualnie o 14:00 na Education City Stadium w Ar-Rajjan w ramach Grupy D tegorocznego mundialu zmierzą się ze sobą reprezentacje Danii i Tunezji.
Faworyta tego pojedynku zdecydowanie wskazać nietrudno. Jest nią oczywiście drużyna ze Skandynawii, wymieniana obok Francji jako faworyt do awansu do fazy pucharowej. Duńczycy głośno prezentują swoje oburzenie okolicznościami katarskiego turnieju. Jeszcze niedawno planowali wyjść na sesje treningowe w koszulkach z napisem “Human Rights for All (pol: Prawa Człowieka dla Wszystkich”. Nie otrzymali jednak pozwolenia od FIFA, aby przeprowadzić swój manifest. Ostatnie mecze Dania rozgrywała w tegorocznej Lidze Narodów, a wśród osiągniętych wówczas rezultatów warto wymienić choćby zwycięstwo 2:0 z Francją. Pod znakiem zapytania stoi występ bramkarza Frederika Ronnowa, który odniósł kontuzję mięśniową.
Nikogo nie zdziwi, że to Tunezja przystępuje do tego starcia w roli underdoga. Czy naprawdę należy już na tym etapie umniejszać drużynie z Afryki? Tunezyjczycy rozegrali przed mundialem trzy spotkania towarzyskie. Najpierw nie bez problemów wygrali z Komorami 1:0, później dotkliwie ulegli Brazylii 1:5, ale już w ostatnim sprawdzianie okazali się lepsi od kadry Iranu, którą pokonali 2:0. Reprezentanci kraju Czarnego Lądu nie mogą dziś przegrać, jeśli chcą realnie myśleć o wyjściu z grupy. Jeżeli Tunezji udałoby się zdobyć choćby jeden punkt, dalej zachowa ona szansę na grę o awans, a nie jedynie o trzecią pozycję w grupie.
Dotąd oba państwa mierzyły się ze sobą tylko raz – w 2002 roku. Wtedy to lepsza była Dania, która wygrała 2:1. Zapraszamy na relację radiową z tego spotkania, którą na antenie RADIA GOL 1 poprowadzą Mateusz Menkina i Jakub Grobara.
Autor: Mateusz Kurpiewski