Dania – Chorwacja [ZAPOWIEDŹ]

Dzisiaj kontynuujemy 3. kolejkę fazy grupowej Ligi Narodów UEFA w sezonie 2022/23. W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań Dania zagra u siebie na Parken w Kopenhadze z Chorwacją. Ten stadion dla gospodarzy jest doskonale znany, bowiem to na nim grali podczas ubiegłorocznego Euro. Zawody poprowadzi znany nam Bartosz Frankowski. Pierwszy gwizdek o 20:45.

Obie reprezentacje znajdują się rzecz jasna w dywizji A. Zostały przydzielone podczas losowania to grupy pierwszej, gdzie oprócz nich są Austria i Francja, które też ze sobą zagrają. Jest to bardzo ciekawa grupa. Wszystko tu może jeszcze się zdarzyć. Faworytem co prawda do wygrania tej grupy są Francuzi, ale zaledwie w dwóch meczach zgromadzili punkt i nie są w dobrej sytuacji. Dlatego dzisiejszy mecz ma szczególne znaczenie dla Danii i Chorwacji, bowiem ten kto zwycięży przybliży się do tego, by osiągnąć cel, jakim jest zajęcie pierwszej lokaty i zagrożenie mistrzom świata.

Historia starć między tymi rywalami jest bardzo krótka. Zmierzyli się zaledwie sześć razy. Dwa razy triumfowali Duńczycy, zaś trzykrotnie górą byli Chorwaci. Tylko jeden pojedynek zakończył się remisem. Patrząc na strzelone gole, to obecni wicemistrzowie świata strzelili o jeden więcej od swoich przeciwników. Ogólny bilans wynosi na ich korzyść 8:7.

Gospodarze są minimalnym faworytem dzisiejszego meczu. Awansowali do tegorocznego Mundialu. Wygrali swoją grupę eliminacyjną bez większych problemów, wyprzedzając w tym wyścigu między innymi Szkocję o cztery ,,oczka”. Łącznie zgromadzili aż 27 punktów w 10 spotkaniach. Taki rezultat robi wrażenie i pokazuje, że ta drużyna jest mocna. Przegrali zaledwie raz. Strzelili 30 bramek, a tylko trzy stracili. Ofensywa i defensywa jest u nich na najwyższym poziomie. Z pewnością mają szansę osiągnąć coś większego na Mistrzostwach Świata. Ćwierćfinał jest w ich zasięgu. Ta ekipa ma ogromny potencjał, wielu utalentowanych zawodników. Obecne rozgrywki Ligi Narodów również świetnie rozpoczęli. W dwóch meczach zdobyli sześć punktów. Najpierw na otwarcie wygrali na trudnym terenie z Francją 2:1 po niezwykle pasjonującym pojedynku, a następnie pokonali również na wyjeździe Austrię pod batutą nowego trenera, Ralfa Rangnicka 2:1. Osiągnęli komplet zwycięstw jak na razie i zmierza to w dobrym kierunku. Mają dużą przewagę nad resztą. Dzisiejsze starcie z Chorwacją będzie dla nich równie ważne, występują na własnym terenie przed swoją publicznością, która będzie ich wspierać z całych sił. Będą chcieli godnie zaprezentować się. Nie zabraknie im motywacji, szczególnie że mierzą się z dobrą drużyną, w której występują klasowi piłkarze. Te rozgrywki to oczywiście dla nich także czas przygotowań do najważniejszej imprezy w Katarze. Jest szansa na przetestowanie kilku nowych i młodych zawodników, poprawienie kilku aspektów, gra w różnych ustawieniach, zobaczenie w którym ta drużyna czuje się najlepiej. Kasper Hjulmand chce rozpocząć te starcie w ustawieniu 5-3-2. Tercet środkowych obrońców mają stworzyć Andersen, Nelsson i Vestergaard. W linii pomocy ujrzymy tak świetnych zawodników jak Eriksen, Hojberg i Delaney. Robi to wrażenie. To w tej formacji jest największy potencjał. Gospodarze mają dużo kreatywności i wypracowują szanse napastnikom do strzelenia bramki. W ataku zagra dwójka: Cornelius i Skov Olsen. Z pewnością to Duńczycy przejmą inicjatywę, będą więcej posiadać piłkę, atakować bramkę przeciwnika. 

Goście również zagrają na Mistrzostwach Świata w Katarze. Zapewnili sobie to również pod koniec ubiegłego roku, dzięki wygraniu swojej grupy eliminacyjnej. Tam mieli trudniejsze zadanie. Walka była do ostatniej kolejki włącznie. Ostatecznie to podopieczni Zlatko Dalicia wyszli z tego zwycięsko. Pokonali w kluczowym meczu u siebie reprezentację Rosji 1:0. Tylko to się liczyło. Łącznie zgromadzili na swoim koncie 23 punkty i wyprzedzili o zaledwie jeden punkt Sbornę, która i tak z wiadomych względów nie wystąpiłaby na katarskich boiskach. Przegrali tylko jedno spotkanie na wyjeździe ze Słowenią. Niezłym bilansem może pochwalić się ich defensywa, bowiem stracili zaledwie cztery bramki, a strzelili aż 21. Jest to niezły wynik. Na przełomie listopada i grudnia będą bronić wicemistrzostwa Świata, które uzyskali przed czterema laty w Rosji. Jest to jednak mało możliwe, by powtórzyli ten sukces. Teraz ta drużyna znajduje się w zupełnym miejscu niż była wtedy. Kilku graczy odeszło w tym ich gwiazda Mario Mandzukić, nie są już tak mocni. Nie mniej stać ich z pewnością chociażby na ćwierćfinał, a już na pewno faza pucharowa to dla nich obowiązek. Wciąż nie brakuje w tej reprezentacji świetnych piłkarzy jak chociażby Modrić, Brozović czy Perisić. Obecne rozgrywki Ligi Narodów nie rozpoczęli najlepiej. Najpierw sensacyjnie przegrali u siebie z Austrią aż 0:3. Nikt się tego nie spodziewał. Rozczarowali swoich fanów. Później jednak nieco odkuli się, bowiem przecież zremisowali z mistrzami Świata, Francją 1:1. Co prawda podopieczni Didiera Deschampsa nie byli w silnym składzie, głównie zagrali młodsi, mało doświadczeni zawodnicy, ale wciąż na topowym poziomie w europejskich futbolu. Nie ma co umniejszać im zasług, że remis to bardzo korzystny rezultat. Ich forma bardzo faluje. Raz potrafią wygrać, by potem znów rozczarować. Dzisiaj muszą postarać się zagrać o pełną pulę z Duńczykami. Nie będą faworytami, to jasne, ale wciąż są mocną drużyną, która jest w stanie wygrać to starcie. Muszą zwyciężyć, jeśli myślą o rywalizacji o wygranie grupy. Zaraz bowiem mogą nieuchronnie zmierzać w stronę spadku do niższej dywizji jeśli nie poprawią się, bowiem są na ostatniej lokacie i mają tyle samo punktów co Francja, która raczej podniesie się i jeszcze pokaże na co ich stać. Zlatko Dalić ma dzisiaj wystawić do boju silną ekipę. Zagrają w ustawieniu 4-3-3. Na środku obrony wystąpią Erlić i Vida. W linii pomocy ujrzymy mocny tercet złożony z Modricia, Kovacicia i Brozovia. To na nich trzeba zwrócić szczególną uwagę. To oni szczególnie ciągną tą ekipę. W ataku spodziewajmy się na skrzydłach Pasalicia i Orsicia, zaś na ,,dziewiątce” zagra doświadczony napastnik, Kramarić. Na ławce to spotkanie rozpocznie Perisić. 

 

Przewidywane składy:

Dania: Schmeichel – Kristensen, Andersen, Nelsson, Vestergaard, Maehle – Eriksen, Hojbjerg, Delaney – Cornelius, Skov Olsen

Chorwacja: Livaković – Juranović, Erlić, Vida, Barisić – Modrić, Kovacić, Brozović – Pasalić, Kramarić, Orsić 

 

Marcin Kowalewski

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze