W czwartek „Kanonierzy” zmierzą się z norweskim Bodø/Glimt w ramach 4. kolejki Ligi Europy. Gra będzie się odbywać na sztucznej murawie Aspmyra Stadion w Bodø. Początek spotkania o 18:45.
Klub z Londynu nadal zachwyca swoją grą nie tylko własnych kibiców, ale i neutralnych też. Nadzieje, że ten sezon będzie bardzo dobrym dla „Kanonierzy” daje też zwycięstwo nad Liverpoolem, które się zdarzyło w minionym weekendzie. Podopieczni Mikela Artety wyglądają tak, że porażki z Manchesterem United nie zauważyli i postawili sobie za cel strzelać w każdym meczu po 3 bramki ( 3:0 nad Brentfordem, 3:1 nad Tottenhamem, 3:0 nad Bodø/Glimt i 3:2 nad Liverpoolem). W świetnej formie są Bukayo Saka, Gabriel Martinelli i Martin Ødegaard. Dla Norwega boisko w Bodø musi budzić przyjemne wspomnienia– w sezonie 2014 w składzie Strømsgodset zwyciężył „Superlaget” z wynikiem 4:0. Obecny mistrz Norwegii FK Bodø/Glimt przed dzisiejszym spotkaniem nie miał kłopotu z Sanderfjord w ramach Eliteserien – 4:1. Na 5 kolejek do końca sezonu Bodø/Glimt zajmuje 2. miejsce w tabeli i nie mają jeszcze zapewnionego uczestnictwa w europejskich pucharach na następny sezon. Natomiast jeśli chodzi o obronę tytułu mistrza Eliteserien, to takie szansę są marne, ponieważ Molde wyprzedza ich aż o 15 punktów. W dzisiejszym meczu LE, podopieczni Kjetila Knutsena muszą zaczepić się za punkty, żeby mieć szansę na awans do wiosennej części rozgrywek Ligi Europy.
Sytuacja kadrowa wygląda tak, że Norwegowie nie mogą liczyć na pomocnika Sondre Feta. Natomiast u „Kanonierów” nie zagra w tym meczu Emile Smith Rowe, Ołeksandr Zinczenko i Mohamed Elneny. Także są wątpliwości, że może zagrać napastnik Gabriel Jesus, który w spotkaniu z Liverpoolem doznał uraz głowy.
Czy klubowi z Norwegii uda się wziąć rewanż, możecie się przekonać kanale 1 RadioGOL. Zachęcamy do słuchania relacji z tego spotkania, które będzie komentował Piotr Sornat.
Autor: Oleksandr Hres