Już dzisiaj nastał dzień, na który czekała całą piłkarska Polska. Reprezentacją rządzą afery, zmiany selekcjonerów i wszystko co z piłką niezwiązane. Jednak czego spodziewać się można na boisku?
Rewolucja w defensywie
Debiut nowego selekcjonera zawsze wiąże się z rotacjami w składzie. Takowych należy się spodziewać także dzisiaj, bo do gry od pierwszej minuty przewidziany jest chociażby Patryk Peda, czyli zawodnik włoskiego trzecioligowca – SPAL. Jeśli dzisiaj wystąpi, będzie to pierwszy przypadek od dawna, kiedy zawodnik z tak niskiego poziomu zagra w reprezentacji. Oprócz tego miano lidera defensywy otrzymał Jakub Kiwior, który w reprezentacji na dobre zagościł tak naprawdę półtora roku temu. Według Probierza na powołanie nie zasłużył Jan Bednarek, który od lat był podstawową postacią w reprezentacji. Formacja obronna jest tą, która została poddana największej rewolucji i zmianie pokoleniowej ze wszystkich.
Farerzy po raz piąty
Reprezentacja Wysp Owczych wydaje się być mocno egzotyczna, ale federacja dołączyła do FIFA już w 1988 roku, więc z największymi europejskimi gigantami mają okazję mierzyć się od prawie czterdziestu lat. Jednak losy naszej kadry rzadko łączyły się z Farerami. Mierzyliśmy się z nimi trzy razy i we wszystkich starciach byliśmy górą. Mało tego – reprezentacja Wysp Owczych nigdy nie strzeliła nam gola. Wszystkie spotkania wyglądały jednostronnie, może z wyjątkiem tego sprzed miesiąca, kiedy pokonaliśmy rywali jedynie 2:0.
Historia meczów Polaków z Farerami:
2002 Polska – Wyspy Owcze 2:1
2004 Polska – Wyspy Owcze 6:0
2006 Polska – Wyspy Owcze 4:0
2023 Polska – Wyspy Owcze 2:0
Nieszczęśliwe debiuty
Trzeba przyznać, że nasza reprezentacja dość często zmienia selekcjonerów w ostatnich latach. To wiąże się z wysoką liczbą debiutów selekcjonerskich, a te nie są najbardziej przychylne dla polskich selekcjonerów. Jeśli weźmiemy ostatnich pięciu selekcjonerów, żaden z nich nie wygrał swojego premierowego meczu. Adam Nawałka przegrał 0:2 ze Słowacją, a to spotkanie zostało nawet okrzyknięte najgorszym debiutem selekcjonera w historii. Później jednak nie było lepiej. Jerzy Brzęczek zremisował we Włoszech, Paulo Sousa na Węgrzech. Następnie przyszedł czas na kolejny remis – Czesława Michniewicza ze Szkocją. Kolejny debiut był już jednak prawdziwą katastrofą, a mowa tutaj oczywiście o meczu Czechy – Polska i premierowym spotkaniu Fernando Santosa. Trzeba jednak pamiętać, że Michał Probierz ma dzisiaj nieporównywalnie łatwiejsze zadanie od poprzedników, bowiem dawno żaden selekcjoner nie debiutował z drużyną tak nisko usytuowaną w rankingu FIFA (124 pozycja).
Autor: Mateusz Dukat
Prawdopodobny skład reprezentacji Polski na mecz z Wyspami Owczymi:
Wojciech Szczęsny – Matty Cash, Jakub Kiwior, Patryk Peda, Przemysław Frankowski – Damian Szymański, Piotr Zieliński – Paweł Wszołek, Sebastian Szymański– Arkadiusz Milik, Karol Świderski