Były żołnierz Conte ma znowu wstąpić do jego armii

Antonio Conte pragnie przywrócić Inter Mediolan do dawnej świetności. Marcos Alonso, czyli kolejny z byłych podopiecznych Włocha ma stawić się w Mediolanie.

Włoski szkoleniowiec przeprowadził już wiele zmian i transferów, które mają przybliżyć drużynę do upragnionego Scudetto. Kolejnym trybikiem w maszynie, która ma ruszyć po dziewiętnaste Mistrzostwo Włoch ma być hiszpański wahadłowy. Alonso od dawna jest łączony z mediolańskim klubem. Nic dziwnego, ponieważ Conte jest wielkim fanem stylu gry Marcosa Alonso. To przecież Włoch ściągnął go do Premier League gdy jeszcze był menadżerem Chelsea.

30 milionów euro – taką zaporę napotkał Inter w zimowym okienku transferowym podczas gdy już wtedy chcieli ściągnąć do siebie reprezentanta Hiszpanii. Jak na obecne standardy rynku transferowego, to ta cena nie jest zbyt wygórowana, jak na zawodnika, który mógłby pomóc Włochom wejść na jeszcze wyższy poziom.

Obecnie na pozycji lewego wahadłowego w Nerrazuri występuje ściągnięty z innego klubu Premier League Manchesteru United, Ashley Young. Anglik czasu nie zatrzyma i młody jest już tylko z nazwiska i gra co 3 dni może sprawiać mu kłopoty wydolnościowe oraz może skutkować kontuzjami, a jego zmiennicy Kwadwo Asamoah  oraz Christiano Biraghi odstają poziomem od swoich kolegów, a na dodatek ten pierwszy ma coraz więcej problemów z kolanami, przez co lata swej świetności ma już za sobą.

Zobacz również: Napastnik Cagliari w dość nietypowy sposób nabawił się kontuzji…

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze