W cieniu walki o mistrzostwo Anglii dzisiejszego po południa odbędzie się również ostateczna rywalizacja o szóste miejsce, premiowane grą w Lidze Europy. Jednym z zespołów walczących o tą pozycję jest West Ham United, który w niedzielę zmierzy się z Brighton. Aby uplasować się na szóstej lokacie „The Hammers” muszą wygrać z drużyną Grahama Pottera i liczyć na porażkę Manchesteru United z Crystal Palace. Sprawdź naszą zapowiedź i typy na to spotkanie. Początek o godzinie 17:00. Transmisja z tego meczu będzie miała miejsce w Multilidze na antenie Canal+Sport.
Dobra forma Brighton w końcowej fazie sezonu
Brighton po fatalnej serii sześciu przegranych meczów z rzędu ciągnącej się od połowy lutego do końca marca wrócił na właściwe tory. Na ostatnie siedem spotkań w lidze podopieczni Grahama Pottera wygrali cztery z nich, dwa zremisowali i jeden przegrali. Na koniec kwietnia pokonali Wolves 0:3 na Molineux Stadium, a na początku maja w świetnym stylu rozgromili Manchester United, zwyciężając aż 4:0. W miniony weekend byli bardzo blisko triumfu w starciu z Leeds United po kolejnym przyzwoitym występie, lecz gol w 92 minucie Pascala Struijka pozbawił ich trzech punktów. Brighton znajduje się na bardzo dobrym dziesiątym miejscu w ligowej tabeli i ich celem jest utrzymanie się co najmniej na tej pozycji, a być może nawet wyprzedzenie Leicester City, które jest aktualnie o zaledwie jedno oczko przed „Mewami”. Właśnie, dzięki postawie w ostatnich tygodniach kibice Brighton mogą wierzyć w pokonanie wyżej notowanego West Hamu i w dobrym stylu zakończyć udany sezon. Zespół Grahama Pottera jest podbudowany swoimi ostatnimi występami i podejdzie do dzisiejszego spotkania w dobrych nastrojach, a także bez większej presji.
Walka West Hamu o miejsce w Lidze Europy do samego końca
West Ham w ostatnich tygodniach obniżył loty i ogólnie gra w kratkę, lecz rezultaty ostatnich dwóch meczów mogą przywrócić dobre nastroje wśród kibiców „Młotów”. W poprzedni weekend zremisowali z Manchesterem CIty na Olympic Stadium, gdzie dubletem popisał się Jarrod Bowen i rzut karny wykonywany przez Riyada Mahreza obronił Łukasz Fabiański. Taki wynik w starciu z wciąż obecnymi mistrzami Anglii może podbudować nastroje w drużynie przed ostatnią kolejką. Wcześniej podopieczni Davida Moyesa w efektownym stylu rozbili Norwich City i nieco zamazali plamę po serii czterech meczów bez zwycięstwa w lidze. Na ostatnią kolejkę przed końcem sezonu West Ham znajduje się na siódmym miejscu w ligowej tabeli, dającym eliminacje do Ligi Konferencji, ze stratą dwóch punktów do Manchesteru United. Jeżeli „Młoty” pokonają Brighton, a zespół z Old Trafford przegra z Crystal Palace, to drużyna trenera Moyesa zajmie szóstą pozycję gwarantującą grę w Lidze Europy. Biorąc pod uwagę słabą formę „Czerwonych Diabłów” w ostatnim czasie, scenariusz ten jest możliwy do zrealizowania. W przypadku takiej samej ilości punktów West Hamu i Manchesteru United na koniec kampanii, to drużyna Ralfa Rangnicka zajmie wyższe miejsce, ponieważ ma lepszy bilans meczów bezpośrednich. Teraz nie wszystko zależy już od „The Irons”, lecz trzy punkty zdobyte dzisiaj na Amex Stadium są obowiązkiem, jeśli chcą zachowywać nadzieję do samego końca na ponowną grę w Lidze Europy w przyszłym sezonie. Jak widać szykują nam się spore emocje nie tylko w walce o tytuł mistrzowski.
Ostatnie bezpośrednie konfrontacje Brighton z West Ham United
Ostatnie pięć bezpośrednich starć West Hamu z Brighton to pięć remisów. Ostatnie zwycięstwo którejś z drużyn w rywalizacji pomiędzy tymi zespołami mieliśmy 5 października 2018 roku, kiedy to „Mewy” wygrały na własnym terenie 1:0. W obecnym sezonie na Stadionie Olimpijskim w Londynie „The Hammers” zremisowali z drużyną Grahama Pottera 1:1. Do siatki dla West Hamu trafiał Tomas Soucek, a dla Brighton w końcówce spotkania Neal Maupay.
Sytuacja kadrowa
W barwach Brighton nie zobaczymy kontuzjowanego Jakuba Modera, który w połowie kwietnia pomyślnie przeszedł operację po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie. W zespole „Mew” nie zagra także Jeremy Sarmiento z powodu urazu uda. Wątpliwa jest z kolei gra od pierwszej minuty Enocka Mwepu, który niedawno wrócił do treningów z drużyną po problemach z pachwiną.
W drużynie West Hamu United powodu kontuzji kostki wciąż nie jest gotowy do gry Issa Diop, a w kadrze meczowej zabraknie również Angelo Ogbonny leczącego uraz kolana. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Saida Benrahmy.
Brighton – West Ham United : przewidywane składy
Brighton : Sanchez – Veltman, Dunk, Cucurella – March, Bissouma, Caicedo, Trossard – Gross, Mac Allister – Welbeck
West Ham United : Fabiański – Coufal, Dawson, Zouma, Cresswell – Noble, Rice – Bowen, Lanzini, Fornals – Antonio
Let's end on a high! ???? #BHAWHU ⚒️ pic.twitter.com/Wps8WH2VCw
— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) May 22, 2022
For the final time this season…
— West Ham United (@WestHam) May 22, 2022
COME ON YOU IRONS!!! ⚒#BHAWHU pic.twitter.com/nlLGlbCKcH
Zadanie przed West Hamem jest jasno określone. „Młoty” muszą wygrać, aby zachowywać do końca szansę na zajęcie szóstego miejsce i udział w Lidze Europy w przyszłym sezonie. Do tego osiągnięcia podopiecznych Davida Moyesa potrzebna jest rzecz jasna porażka Manchesteru United z Crystal Palace, lecz dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Brighton na pewno będzie chciał zakończyć sezon zwycięstwem i utrudni zadanie West Hamowi. Pierwszy gwizdek sędziego Kevina Frienda na Amex Stadium już o godzinie 17:00.
Mateusz Olszyna