Grad goli i świetne zgranie w ataku
W pierwszym meczu 2 kolejki Bundesligi swoje spotkanie rozgrywał RB Lipsk przeciwko VfB Stuttgart. Na początku meczu sytuacji do strzelenia bramki po obu stronach nie brakowało. Na prowadzenie pierwsi wyszli goście za sprawą trafienia Serhou Guirassego w 35 minucie. Ekipa Marco Rose błyskawicznie chciała doprowadzić do wyrównania już w pierwszej połowie. To jednak się nie udało, ale jak mówi stare polskie przysłowie ,, Co się odwlecze to nie uciecze”. I to się właśnie stało, drużyna z Lipska błyskawicznie odpowiedziała bramką w 51 minucie, gola zdobył Benjamin Henrichs. Od tego momentu drużyna gospodarzy na dobre wzięła się za zdobywanie bramek. Następnymi strzelcami zostali kolejno: Dani Olmo, Lois Openda, Kevin Kampl i Xavi Simons. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 5:1 dla Byków.
Największym plusem tego meczu jest świetna gra zawodników pozyskanych w letnim okienku transferowym. Lois Openda ściągnięty z Lens zaliczył już w 2 spotkaniach 2 bramki, natomiast Xavi Siomons zdobył w meczu ze Stuttgartem gola i 2 asysty
Strata punktów wicemistrza … i to z beniaminkiem
Borussia Dortmund, która w sobotnie popołudnie zmierzyła się z Vfl Bochum, na wyjeździe na pewno wyobrażała sobie to spotkanie inaczej.
Podopieczni Thomasa Letscha zagrali bardzo wyrównane spotkanie ze stawianymi w roli faworytów tego meczu piłkarzami Borussii.
Świadczą o tym między innymi takie statystyki jak strzały, na których bramkę gospodarze wykonali 6 natomiast ich przeciwnicy 3. Jednak to Borussia miała przewagę czy to w posiadaniu piłki, czy to w ilości podań.
Co do meczu pierwsza bramka dla Bochum padła już w 13 minucie za sprawą trafienia Kevina Stogera. W pierwszej połowie piłkarze Terzicia kompletnie nie potrafili przekuć posiadania piłki w jakiś zabójczy atak. Dopiero w 56 minucie do siatki gospodarzy trafił holender Donyell Malen. To już 2 mecz z rzędu, w którym 24-latek trafia jedyną bramkę w zespole Borussii. Na uwagę zasługuje także fakt, że gospodarze aż 2 razy popisali się strzałami w obramowanie bramki rywali.
Maszyna Xabiego się nie zatrzymuje
Bayer Leverkusen po hitowym meczu wygranym 3 do 2 przeciwko RB Lipsk pojechał do Mönchengladbach rozegrać mecz przeciwko tamtejszej Borussii.
Pierwsza bramka dla Aptekarzy padła już w 18 minucie po asyście i strzale z główki. Pierwszy na listę strzelców wpisał się nowy nabytek Bayeru Victor Boniface. W doliczonym czasie gry piłkarze Xabiego mieli 2 świetne sytuacje, lecz tylko jedną zamienili na gola. W 6 minucie doliczonego czasu gry piękną asystą popisał się Hofmann, a piłkę do bramki wpakował Jonathan Tah. Trzecia i ostatnia bramka w tym meczu padła w 53 minucie za sprawą Victora Bonifacego, który najpierw perfekcyjnie wbiegł między obrońców Źrebaków, a następnie zaprezentował swoją niesamowitą szybkość. Podsumowując, drużyna Źrebaków była tylko tłem dla drużyny Xabiego. Najlepiej pokazuje to statystyka strzałów na bramkę. Goście oddali ich aż 10 a Gospodarze tylko 2.
Wyniki 2. kolejki Bundesligi:
Bayern Monachium 3:1 FC Augsburg
FSV Mainz 05 1:1 Eintracht Frankfurt
Borussia Mönchengladbach 0:3 Bayer Leverkusen
FC Koeln 1:2 Vfl Wolfsburg
Vfl Bochum 1:1 Borussia Dortmund
FC Darmstadt 1:4 Union Berlin
Heidenheim 2:3 TSG Heffenheim
SC Freiburg 1:0 Werder Brema
RB Lipsk 5:1 VfB Stuttgart
Szymon Ignacek