Liga Mistrzów wraca na dobre, po wczorajszych przystawkach czas na danie główne, BVB zmierzy się z Chelsea.
Nazwanie wczorajszych mecz przystawką może być uważane za nieadekwatne, jednak te mecze nie porwała kibiców na kolana, dzisiaj może być zdecydowanie inaczej. Borussia wygrała wszystkie, swoje spotkania w roku 2023. BVB na pewno ma chrapkę zagrozić i zdetronizować Bayern i mają na to szanse. Tylko 3 punkty straty do Bawarczyków i 2 punkty straty do Unionu Berlin. Postacią kluczową może być młody Anglik Jamie Bynoe-Gittens, który dostaje coraz więcej szans od trenera Edina Terzica. Zaletą klubu z Niemiec jest brak kontuzji kluczowych zawodników w przeciwieństwie do Chelsea która nie może skorzystać m.in z Aubameyanga, Kante, Sterlinga czy Noniego Madueke. Osłabione Chelsea może sobie rożnie poradzić.
Płynie przechodząc do Chelsea, trzeba powiedzieć o braku regularności, jeśli chodzi o wygrane, ostatnie 3 mecze to remisy. W sumie w tym roku 4 razy zremisowali, 3 razy przegrali i tylko raz wygrali, 1-0 z Crystal Palace. Pozycja Pottera jest zagrożona, jednak jeśli dziś wygra, będzie pierwszym Angielskim trenerem, który wygra 5 kolejnych meczów Ligi Mistrzów. Ciekawą statystyką jest fakt, że Kai Havertz w siedmiu starciach z BVB 5 razy odniósł porażkę, o tym, jak będzie dzisiaj, przekonamy się o 21:00.
Przewidywane składy:
BVB: Kobel, Ryerson, Sule, Schlotterbeck, Guerreiro, Ozcan, Bellingham, Adeyemi, Reus, Brandt, Haller
Chelsea: Kepa, Cucurella, Chalobah, Silva, James, Enzo, Kovacic, Felix, Mudryk, Mount, Havertz
Relacja z tego meczu na Radio Gol 2, zapraszam w imieniu Mateusza Stófa.
Karol Budzik
