– Jest dla nas jasne, że w naszej grze i w naszym społeczeństwie nie może być miejsca na rasizm, antysemityzm, homofobię, seksizm czy jakąkolwiek formę dyskryminacji. W sporcie podobnie jak w naszym społeczeństwie musimy stworzyć środowisko mediów społecznościowych, w którym nienawiść i dyskryminacja są tak samo niedopuszczalne w internecie, jak na ulicy – czytamy w komunikacie Chelsea.
Protest w tej formie zainicjowało trzy tygodnie temu Swansea City. Walijski klub na tydzień wyłączył swoje profile w mediach społecznościowych po tym, jak cześć ich piłkarzy padła ofiarą rasistowskich ataków. Niedługo po tym Glasgow Rangers i Birmingham City poszły tą samą drogą. Teraz w protest zaangażował się cały brytyjski futbol, łącznie z Premier League i jej klubami. Do bojkotu dołączyły również inne organizacje sportowe, media na Wyspach czy UEFA.
W ten weekend dołączę do bojkotu mediów społecznościowych. Nadużycia skierowane przeciwko tak wielu na tych platformach muszą się teraz skończyć! – napisał na Twitterze Gary Neville.
Ponadto Premier League zwróciło się z apelem do korporacji takich jak Facebook czy Twitter, by te podjęły działania w celu wyeliminowania nienawiści z przestrzeni mediów społecznościowych.
Autor: Artur Wahlgren