Reprezentacji Holandii nie trzeba nam zbytnio przedstawiać. Każdy Polski kibic zapewne pamięta nie dawno rozegrane mecze z nimi. Warto jednak przyjrzeć się dokładnie pretendentom do tytuł na MŚ w Katarze.
Historia Holandii na MŚ
Swój pierwszy mecz w historii Mistrzostw Świata, a raczej ich przygody rozegrali już w 1934 roku na Włoskich boiskach. Odpadli wtedy dopiero w 1/8 finału wychodząc z grupy. Swój mecz przegrali z reprezentacją Szwajcarii 3-2. 4 lata później we Francji powtórzyli ten sam wynik wychodząc z grupy, jednak na ich dalszej drodze tym razem stanęła reprezentacja Węgier, z którą przegrali, aż 6-0. Niestety przez ponad 24 lata od pierwszych mistrzostw świata po wojnie nie kwalifikowali się. Dopiero w roku 1974 pierwszy raz zobaczyliśmy ich na po wojennym mundialu. Jednak jak się okazało było to idealne powrócenie.
Mundial 1974
Runda Eliminacyjna
Ten mundial miał zupełnie inne zasady niż te, które oglądamy dzisiaj. Nie było fazy pucharowej przechodziło się przez dwie fazy grupowe, które nazywały się „Runda Eliminacyjna” oraz „Druga Rudna” na ich podstawie wyłaniano zwycięzców. Holandia po tak długiej przerwie miała duży apetyt na dobrą grę. I tak się też stało.
Swoje pierwsze spotkanie po tylu latach rozegrali 15 czerwca 1974 roku. Gwizdek rozpoczynający ten mecz dało się usłyszeć o 16.00. Wtedy właśnie Holandia rozpoczęła tą piękną przygodę. Mecz z Urugwajem był pierwszym. To spotkanie zakończyło się wynikiem 0-2 dla Pomarańczowych. Bramki zdobył Johnny Rep napastnik grający wtedy dla Ajaxu Amsterdam.
4 dni później zmierzyli się z ekipą Szwecji. Mecz rozpoczął się o 19.30 i jak się okazało to spotkanie zakończyło się remisem bezbramkowym.
Ich ostanie spotkanie w tej rundzie dość ważne bo liczyło się wyjście z 1 miejsca. 23 czerwca o 16.00 rozpoczął się mecz. Po jego zakończeniu było co świętować dla Holandii i tak był to duży sukces. Zwyciężyli w tym meczu przeciwko Bułgarom, aż 4-1. Coraz mniej ich dzieliło od historycznego momentu.
Druga Runda
Holandia rozegrała pierwsze spotkanie w drugiej rundzie już 26 czerwca 1974 roku. Holandia grała wtedy z Argentyną jak się okazało po 90 minutach gry to właśnie „Pomarańczowi” byli znacznie lepsi. 4-0 mówi dużo jednak obecność na tę chwilę już legendarnego Johan Cruijff była odpowiednia tego wieczoru strzelił 2 bramki.
Swój drugi mecz rozegrali 4 dni później przeciwko drużynie NRD (Niemiecka Republika Demokratyczna). Tym razem można powiedzieć, że wygrali skromnie bo tylko 0-2, jednak już wtedy zapewnili sobie awans z grupy, gdyż ani Argentyna ani NRD nie pokonało Brazyli co sprawiło, że mieli tyle samo punktów co Pomarańczowi. Johan tego wieczoru bramki nie strzelił.
Swój ostatni mecz grupowy rozegrali przeciwko Brazylii, która miała tyle samo punktów co oni. Można by powiedzieć, że z chęcia walczyli o pierwsze miejsce w grupie. Jak się okazało po 90 minutach Holandia wyszła z grupy wygrywając z „Canarinhos” 2-0. Zapewnili sobie tym samym pobyt w finale mistrzostw świata.
Finał
Dzięki pokonaniu Brazylii zobaczyliśmy ekipę Cruijffa w Finale. Mecz był rozgrywany 7 lipca 1974 roku na Stadionie Olimpijskim w Monachium. Ponad 75 200 widzów przyszło na to spotkanie w, której Pomarańczowi podejmowali gospodarzy czyli RFN. Spotkanie rozpoczęło się o 16.00. Już dwie minuty po rozpoczęciu Holandia wyszła na prowadzenie za sprawą Johan Neeskensa, który wykorzystał rzut karny. Po 23 minutach był już wynik 1-1 , gdyż Paul Breitner wykorzystał również rzut karny. Po ponad 43 minutach gry RFN prowadziło 1-2 bramkę dla RFN zdobył Gerd Müller. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie Holandia przegrała będąc tak blisko sukcesu. Po zakończonym meczu czerwoną kartkę ujrzał kapitan Holendrów czyli Johan Cruijff za dyskusje z sędzią.
Tak potoczyła się historia na pierwszym po wojennym mundialu, w którym udział brała reprezentacja Holandii. Jednak to nie był koniec tych sukcesów reprezentacji Holandii. Już po 4 latach po Mistrzostwach Świata w RFN zakwalifikowali się na Mundial w Argentynie.
Mundial 1978
Pierwsza Runda
Holendrzy już na następnym MŚ mieli szanse się odkuć za 1974. Ich chęć była bardzo wielka na tego roczny sukces. Tak więc:
3 czerwca 1978 roku o godzinie 16.45 rozpoczęło się spotkanie Holandii z Iranem. Było to otwierające spotkanie grupy D w ” Rundzie Pierwszej”. To spotkanie wygrali 3-0 w tym meczu popisał się Rob Rensenbrink zdobywając wszystkie 3 bramki.
Już 4dni później 7 lipca Holandia zremisowała bezbramkowo z Peru. Ostatni swój mecz rozegrała z reprezentacją Szkocji. Niestety ostatnie spotkanie przegrali 3-2.
Druga Runda
Holandia w drugiej rundzie znalazła się z Włochami, RFN oraz Austrią. Swoje pierwsze spotkanie w rundzie dzielącej jej od finału lub meczu o 3 miejsce rozegrali z ekipą Austrii. 14 czerwca o 13.45 rozpoczął się mecz. Było to mocno jednostronne spotkanie. Austria przegrała z Pomarańczowymi, aż 1-5.
Już w drugiej kolejce rundy drugiej mogli się odkuć za finał rozegrany przed czterema latami. Zmierzyli się z RFN. O 16.45 18 czerwca gwizdek wy brzmiał i rozpoczął się mecz. Po 90 minutach gry wynik to 2-2.
Ostatni mecz rozegrali z Włochami. Mecz o pierwsze miejsce. 13.45 wtedy rozpoczął się mecz 21 czerwca. Po 18 minutach Włosi prowadzili 1-0. Brandts zdobył w tym meczu dwie bramki jednak chyba nie takie jakby chciał. Jedną do bramki rywali, druga to niestety trafienie samobójcze. W 50 minucie mieliśmy 1-1, za sprawą wspomnianego gracza. Dopiero w 75 minucie padła kolejna bramka, wtedy zdobył ją Haan. Mecz zakończył się wynikiem 1-2 i z pierwszego miejsca wyszli Holendrzy. Grali w Finale.
Finał
25 czerwiec 1978 roku godzina 15.00 wtedy rozpoczął się finał Mistrzostw Świata w Argentynie. Przeciwko Holandii wyszła ekipą gospodarzy turnieju.
Mecz od pierwszego gwizdka był na najwyższym poziomie choć było widać przewagę „Albiceleste”. Pierwsza bramka padła już w 38 minucie meczu jednak prowadzili gospodarze 0-1 bramkę zdobył Kempes. Później długo nic się nie zmieniało, aż w 82 minucie Holandii zremisowała 1-1 za sprawą Nanninga. Do końca gry nic się nie zmieniło i doszło do dogrywki. W której ekipą Pomarańczowych zagrała naprawdę źle. W 105 minucie Kempes zdobył bramkę na 1-2, a 11 minut później było już 1-3. Bertoni zdobył bramkę. Kolejny mundial i już duże zawiedzenie. Dwa razy byli tak blisko i ani razu im się nie udało.
Na kolejny wielki sukces w tych tematach musieli długo czekać. Jednak na kolejne dwa mundiale reprezentacja Holandii się nie dostała. W 1990 roku dostali się wyszli z grupy i odpadli w 1/8 finału, 1994 wyjście z grupy i odpadnięcie w ćwierćfinale, w 1998 zajęli 4 miejsce, jednak już cztery lata później się nie dostali na mundial. W 2006 roku wyszli z grupy i odpadli w 1/8 finału. Tyle czekali na jakiś medal. Wtedy przyszły mistrzostwa świata w RPA.
Mundial 2010
Faza grupowa
Do grupy trafili z Japonią, Danią i Kamerunę. Już 14 czerwca rozegrali pierwsze spotkanie przeciwko sąsiadom Niemiec. 13.30 to czas kiedy rozpoczął się mecz. Holandia zdobyła pierwsze 3 punkty wygrywając 2-0. Pięć dni później rozegrali mecz z ekipą Japonii i wtedy zapewnili sobie awans z grupy. Wygrali 1-0 po bramce Sneijder. Zapewnili sobie wyjście z grupy. Ostatni mecz przeciwko Kamerunowi to tylko formalność i tak też było. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-2. Bramki zdobyli Robin Van Persie oraz Klaas-Jan Huntelaar.
Faza Pucharowa
Po 1990 roku zmienił się sposób rozgrywania mundiali. Zamiast „Pierwszej Rundy” oraz „Drugiej Rundy” była faza grupowa oraz faza Pucharowa. Każdy z nas wie na czym polega faza Pucharowa.
Holandia w 1/8 finału podjęła ekipę, Słowacji. 28 czerwca został rozegrany ten mecz. Ten mundial jak się okazało później był jednym z największych sukcesów XXI.wieku dla reprezentacji Holandii. Słowacja przegrała z Pomarańczowymi 2-1. Jednak ćwierćfinał okazał się znacznie trudniejszy niż dotychczasowe ich mecze. Ich przeciwnikiem miał zostać ktoś z pary Brazylia – Chile i nie było tu zaskoczenia Brazylia wygrała 3-0. 2 lipca mecz Holandia – Brazylia. Spotkanie się zakończyło wynikiem dającym awans Pomarańczowym. Wygrali 2-1 i byli już w półfinale mistrzostw świata. A tam mieli się zmierzyć z Urugwajem który po karnych wygrał z Ghaną 1-1(4-2). Mecz naprawdę dobry jak się okazało rozpoczął się 6 lipca. Urugwaj jak i Holandia bardzo chciała awansować do finału. Spotkanie zakończyło się szczęśliwie dla kibiców pomarańczowych. Wygrali 2-3 i awansowali dalej. A w finale mieli się zmierzyć z Hiszpanią.
Finał
11 lipca na First National Bank Stadium lub Soccer City miał być rozegrany finał mistrzostw świata w RPA. O 20.30 rozpoczął się mecz. Przez ponad 90 minut nie wydarzyło się zupełnie nic. Dopiero w dogrywce zaczęło się można powiedzieć dziać. W 109 minucie czerwoną kartkę ujrzał John Heitinga, a 7 minut później do bramki trafił Andres Iniesta dając im prowadzenie. 0-1 taki wynik był na tablicy po 120 minutach. Holandia po raz 3 w historii była tak blisko i znów musiała uznać wyższość rywala.
Jednak to nie był koniec ich świetnej gry na mundialu w tym wieku. Już 4 lata później znów pokazali prawdziwą klasę grając na mistrzostwa świata w Brazylii.
Mundial 2014
Faza Grupowa
Trafili do grupy B wraz z Chile, Australią oraz Hiszpanią, na której mocno chcieli się odegrać i nie musieli na to długo czekać. Bowiem już w 1 kolejce zmierzyli się właśnie z nimi. Hiszpanie po skończonym meczu szybko chcieli o nim zapomnieć. Porażka, aż 1-5 na inauguracji grupy B musiała ich mocno zaboleć. W 2 kolejce zmierzyli się z Australią, która wcześniej przegrała z Chile 3-1. Tutaj pokazali się z nieco lepszej strony jednak nic im to nie dało i tak przegrali z Holandią jednak 2-3. Ostatni mecz przeciwko Chile decydował o kolejność wyjścia z grupy między nimi, a Holandią. Mieli 6 punktów w grupie, a Hiszpania i Australia mieli po 0 więc i tak czy siak mieli pewny awans z grupy. Ostatni mecz fazy grupowej rozpoczął się 23 czerwca 2014 roku o 18.00. Holandią nie pokazała żadnych złudzeń chcą wyjść z grupy i dojść jak najwyżej. Wygrali 2-0 i pewnie awansowali z pierwszego miejsca.
Faza Pucharowa
Jak się później okazało dało im to można powiedzieć w teorii słabszego rywala. Zagrali z Meksykiem, który awansował z drugiego miejsca w grupie A. Po 90 minutach Holandią grała już w ćwierćfinale pokonując Meksyk 2-1, czekali teraz na wynik meczu Kostatyka – Grecja bo z jedną z tych drużyn mieli się zmierzyć. Dopiero po rzutach karnych dowiedzieli się, że grają z Kostaryką. Ćwierćfinał był bardzo ciężki i po 90 minutach nie było nic wiadomo. Doszło do dogrywki, która również nic nie zmieniła dopiero rzuty karne ukazały nam zwycięzcę. 0-0(4-3) wygrała ekipa Holandii. W półfinale czekała na nich reprezentacji Argentyny, która pokonała Belgów 1-0. Tym razem nie ujrzeliśmy Holendrów w finale Mistrzostw Świata. Przegrali z Argentyną, po rzutach karnych 0-0(2-4) i zmierzyli się w meczu o 3 miejsce z Brazylią.
Mecz o 3 miejsce
12 lipca 2014 roku został rozegrany mecz o 3 miejsce na stadionie Estádio Mané Garrincha. Brazylia bez Neymara podejmowała Holandią. O 22.00 rozpoczął się ten mecz, a na pierwszą bramkę nie trzeba było długo czekać. W drugiej minucie żółtą kartkę obejrzał Thiago Silva za faul w polu karnym, a w 3 minucie Robin Van Persie wykorzystał rzut karny. Holandią prowadziła 1-0. Kolejny gol padł w 16 minucie, a jego autorem został Daley Blind. 2-0 dla pomarańczowych. Do końca pierwszej połowy nic się nie zmieniło. Dopiero w doliczonym czasie gry w drugiej połowie został przybity ostatni gwóźdź do trumny Brazylii. Bramkę zdobył Georginio Wijnaldum. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-0.
Ich następny mundial jest dopiero w tym roku przez fakt, że nie dostali się na MŚ w 2018 roku.
Kto pojedzie na mundial?
Kilka dni temu obecny selekcjoner reprezentacji Holandii Louis van Gaal odsłoniło szeroką kadrę zawodników, którzy mają największą szansę na pojechanie na tego roczny mundial. Oto ona:
Bramkarze:
Justin Bijlow (Feyenoord Rotterdam), Jasper Cillessen (NEC Nijmengen) , Mark Flekken (SC Freiburg), Andries Noppert (SC Heerenveen), Remko Pasveer (Ajax Amsterdam).
Obrońcy:
Nathan Ake (Manchester City), Mitchel Bakker (Bayer Leverkusen), Jeremie Frimpong (Bayer Leverkusen), Daley Blind (Ajax Amsterdam), Devyne Rensch (Ajax Amsterdam), Jurrien Timber (Ajax Amsterdam), Sven Botman (Newcastle United), Matthijs de Ligt (Bayern Monachium), Stefan de Vrij (Inter Mediolan), Denzel Dumfries (Inter Mediolan), Tyrell Malacia (Manchester United), Pascal Struijk (Leeds), Micky van de Ven (Wolfsburg), Virgil van Dijk (Liverpool FC)
Pomocnicy:
Steven Berghuis (Ajax Amsterdam), Davy Klaasen (Ajax Amsterdam), Kenneth Taylor (Ajax Amsterdam), Jordy Clasie (AZ Alkmaar), Frenkie de Jong (FC Barcelona), Marten de Roon (Atalanta BC), Teun Koopmeiners (Atalanta BC), Ryan Gravenberch (Bayern Monachium), Xavi Simons (PSV Eindhoven), Guus Til (PSV Eindhoven).
Napastnicy:
Steven Bergwijn (Ajax Amsterdam), Brian Brobbey (Ajax Amsterdam), Luuk de Jong (PSV Eindhoven), Cody Gakpo (PSV Eindhoven), Arnaut Danjuma (Villarreal CF), Memphis Depay (FC Barcelona), Vincent Janssen (Royal Antwerpia), Noa Lang (Club Brugge), Donyell Malen (Borussia Dortmund), Wout Weghorst (Besiktas JK).
Z kim zagrają?
Holandią trafiła do grupy A. Wraz z nimi są gospodarze Katar, Senegal oraz Ekwador. Swoje pierwsze spotkanie rozegrają już 21 listopada o godzinie 17.00. Oto ich cały terminarz:
Senegal – Holandia (21.11.2022 godz. 17.00)
Holandia – Ekwador (25.11.2022 godz. 17.00)
Holandia – Katar (29.11.2022 godz. 16.00)
Można powiedzieć, że skład Holendrów jest gotowy do gry na najwyższym poziomie piłkarskim. Patrząc na grupę można mówić, że pewnie z niej wyjdą jednak tego nie może nikt przewidzieć. Jak zaprezentują się obecnie oraz czy pokażą się tak dobrze jak przed laty? Odpowiedzi poznamy na zbliżającym się coraz większymi krokami Mundialu.
Autor: Bartłomiej Kapcia