Barca o trzy kroki od honorowego trofeum. Pierwszy przystanek? Sevilla

Podopieczni Ronalda Koemana zawalczą dziś w pierwszym półfinałowym spotkaniu Pucharu Króla. Stawką jest szansa na zdobycie honorowego trofeum, które przyda się w trudnych czasach.

Rozgrywki Pucharu Króla nieubłaganie zbliżają się do finiszu. Pozostały zaledwie dwa dwumecze półfinałowe i wielki finał, zanim poznamy zdobywcę tego trofeum. Barcelona może wygrać je po raz 31 i umocnić się na pozycji rekordzisty pod względem zdobytych pucharów. Droga do tego nie będzie jednak prosta. Do tej pory Blaugrana męczyła się z niżej notowanymi rywalami i było naprawdę blisko kompromitacji zarówno z Cornellą, Rayo Vallecano, czy Granadą, gdzie dopiero w ostatnich minutach piłkarze Dumy Katalonii wyrównali stan gry i doprowadzili do emocjonującej dogrywki.

Sevilla to przeciwnik o co najmniej dwie klasy wyżej niż rywale, z którymi do tej pory mierzyła się FC Barcelona. Mówimy o ekipie, która zajmuje czwartą pozycję w La Liga, posiada skutecznego snajpera w postaci Youssefa En-Nesyriego, a także postawiła się graczom z Camp Nou w obecnym sezonie. Na samym początku sezonu, tj. 4 października po wyrównanym meczu Sevillistas do stolicy Andaluzji powrócili z jednym, zasłużonym punktem, więc przed Barcą spore wyzwanie. Trzeba pamiętać, że w półfinale Pucharu Króla mamy dwumecz także, nawet jeśli na wyjeździe Barcelona ulegnie podopiecznym Julena Lopeteguiego, to wciąż mają szansę odrobić straty u siebie. A w tegorocznych rozgrywkach o to trofeum są w tym mistrzami.

Autor: Hubert Grabowski

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze