Atletico Madryt liczy, że powrót do ligowej rzeczywistości przerodzi się w powrót do wygrywania. Valencia na pewno zrobi wszystko, aby temu zapobiec. Hit 22. kolejki ligi hiszpańskiej już o 21:00.
Drużyna Cholo Simeone ostatni raz w lidze grała 9. stycznia, remisując 2:2 z Villarrealem. W międzyczasie stracili szanse na dwa trofea. Najpierw odpadli w półfinale Superpucharu Hiszpanii z Atletikiem. Następnie zaprzepaścili szanse na Puchar Króla, przegrywając z Realem Sociedad. Mistrzowie Hiszpanii będą chcieli wykorzystać ligowe rozgrywki, aby poprawić nastroje wśród kibiców. Tutaj szanse na tytuł są już tylko matematyczne, a nawet “najlepsza czwórka” nie jest pewna. Atletico zajmuję czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 33. punktów. Ma szesnaście punktów straty do lidera Realu.
Tylko cztery punkty za dzisiejszymi gospodarzami jest drużyna Valencii. Podopieczni Pepe Bordalasa grają w tym sezonie seriami. Wygrywają kilka meczów z rzędu, a następnie w kolejnych paru spotkaniach nie potrafią zwyciężyć. Aktualnie są w tym gorszym momencie, ale przełamanie może nastąpić w każdej chwili. W ostatnich trzech spotkaniach zdobyli tylko punkt, remisując z Sevillą 1:1. Wcześniej ulegli Espanyolowi i Realowi Madryt. Dodatkową motywacją dla trenera “Nietoperzy” z pewnością jest fakt, że jeszcze nigdy nie pokonał Cholo Simeone.
Pierwsze starcie w tym sezonie między tymi zespołami zakończyło się widowiskowym 3:3. Liczymy, że tym razem również emocji i bramek nie zabraknie.
Składy:
Atletico Madryt: Oblak, Vrsaljko, Gimenez, Hermoso, Lodi, de Paul, Koke, Carrasco, Lemar, Felix, Suarez
Valencia CF: Domenech, Thierry, Diakhaby, Alderete, Foulquier, Soler, Guillamon, Lato, Musah, Duro, Guedes
